Czym różni się zestaw 3xMESH od D-Link'a od zestawu jednego starego routera i dwóch najtańszych repeaterów? :)\
Pytanie "dodatkowe" czyli otwarte: czym w ogóle waszym zdaniem w praktyce MESH-kity z więcej niż dwoma urządzeniami (np. od tplink, dlink, huawei) różnią się od repeaterów jako-takich?
I jeszcze takie: czy połączenie ich przewodami zwiększy wydajność pracy zestawu czy nie będzie mieć na nią wpływu? Za referencyjne łącze przyjmujemy internet netia 350 Mbps.
Repeatery czy nie?
Jeśli pytasz poważnie to mesh udaje jedną sieć i to on zarządza do którego nadajnika podłączymy jest dane urządzenie.
W przypadku takiego połączenia telefon „nie traci” połączenia.
W przypadku trzech reporterów masz najczęściej trzy różne sieci i to telefon decyduje do którego nadajnika telefon jest podłączony. W tym przypadku przełączenie pomiędzy nadajnikami telefon na chwilę „gubi” połączenie.
To tak w dużym uproszczeniu.
@Astro a jeżeli nazwiesz sieci repeaterów tak samo i ustawisz w odpowiedniej odległości to czy nie osiągniesz tego samego efektu? Pytam poważnie. Trzy routery obsługujące wisp połączone ze sobą i z tym samym ssid - czy to mesh?
Aha - gubię połączenie przełączając się miedzy nadajnikami i wciąż decyduje o tym telefon mimo włączonego roamingu wifi - zarówno tutaj jak i w Deco drugiej gen.
@Heheszki nie. Nie osiągniesz tego samego efektu. Chociażby dlatego że teleodon będzie starał się utrzymać połączenie z nadajnikiem już podłączonym ignorując ten mocniejszy nawet jeśli będzie w jego zasięgu.
Czyli będąc na granicy tego „pierwszego” możesz mieć słabiutkie połączenie bo telefon nie ogarnie że powinien je sobie zmienić.
Generalnie repetery to na szczęście już przeszłość i mesh staje się coraz bardziej powszechny.
@Astro niestety, nie widzę żadnej różnicy w pracy. Tutaj i na deco - Deco nie pracują w czworokącie ani w trójkącie tam gdzie pola zasięgu trzech z nich nachodzą na siebie odczuwam przełączanie się między sieciami
Używałeś tego w praktyce? Odczułeś te różnice o których piszesz? Serio pytam
Bo teorie znam. W teorii powinny zachowywać się jak BTSy komórkowe - tak żebyś mógł podtrzymac równomierne połączenie i przegadać z narzeczoną bez przykrych przerw całą drogę z nad morza w góry. I to działa, mimo że technologie poszczególnych masztów po drodze różnią się.
@Heheszki tak. W miarę często stawiany sieci mesh gdzie jest potrzebne stałe połączenie z serwerem.
W zależności od tego czy to ma być rozwiązanie dla osoby nietechnicznej, do domu bez stałego wsparcia to raczej synology.
Jeśli „poważniejsze” sieci to mikrotik, ubiqity.
I teraz uwaga:) ja tego technicznie nie robię, ja jestem tylko przy odbiorach albo zgłaszaniu uwag do techników więc pewnie za wiele nie pomogę w konfiguracji D-Linka
@Astro tak, a mi chodzi właśnie o domową wersję - zestawy Mesh-kit (3 devices) co o nich sądzisz? Każde urządzenie takie samo - różnią je tylko adresy mac. A DLink tak jak deco - konfiguruje się sam. Na YT najdłuższa konfiguracja trwa 5 minut i nikomu nie chciało się nagrać filmu o tym co się dzieje w punkcie w którym sygnał z dwóch jest niewiele słabszy od sygnału z trzeciego. Oraz dlaczego ping spada w miarę oddalania się od urządzenia matki, i ostatnie, tak jak powiedziałeś: że mesh to tylko duże słowo na moment przejścia z zasięgu w zasięg.
Edit: rozumiem, Ty tylko odbierasz robotę i zbierasz skargi, testujesz chodząc od routera do routera .
Zapytałem w społeczności sieć bo może trafi się ktoś potrafi wskazać te różnice w praktyce i wytłumaczyć dlaczego w markecie kupuję trzy małe routery z funkcją extendera, rezygnując z wbudowanych w normalny router switchy i anten tylko dlatego że na pudełku jest wielki napis MESH.
@Heheszki zerknąłem na stronę d-linka i niewiele mi z tego opisu wynika (nie wspominając że strona nie jest przystosowana do komórek a jestem „w drodze”).
Teoretycznie robi mesh. W praktyce może być tak że źle umieściłeś punkty wobec siebie (za daleko, za ścianą mocno tłumiącą sygnał) i będzie dupa.
Zobacz czy w aplikacji lub konfiguratorze WWW jest gdzieś mapka zasięgu tych nadajników.
Ciężko coś więcej powiedzieć bo zupełnie nie znam softu d-linka.
@Heheszki nie chodzę. Chyba bym musiał zgłupieć żeby obejść np 50 punktów :) są narzędzia do tego.
@Astro zobacz, najpierw D-link , do pudełka mam załączony jeszcze rysunek dwukondygnacyjnego obiektu i 3 urządzeń, nie mam go teraz przy sobie. Zwróć uwagę na ostatni screen i weź na rozum że pobrałem go ze strony dotyczącej zestawu 3-urzadzeniownowego
@Heheszki ale ja to widziałem na ich stronie. To jest jakiś bełkot.
Co to znaczy że działają najlepiej jak są oddalone nie więcej niż dwa pomieszczenia od siebie :)
Pomieszczenia mają różne ściany i mam u siebie taki przypadek gdzie żarówka oddalona o 4 metry do punktu gubi połączenie jak za dużo (czyli dwie) osoby staną w przedpokoju.
Lepiej powiedz czy jak się zalogujesz do tego urządzenia to masz jaka „mapkę” która pokazuje siłę urządzeń które są punktami dostępowymi.
Wykres może być w postaci „kresek” (i taki pewnie będzie) albo w postaci np „-40dB”. Wtedy będzie można jako tako stwierdzić czy one mają szansę działać :)
@Astro ja bym puścił samochodzik zabawkę ;) A tak serio - poniżej tplink - jeżeli obie technologie twoja i ich to jeden Mesh to obie działają na zasadzie łańcucha, tak?
@Astro nie ma mapek, ani siły powiązań :) zarówno w zestawie za 500 od dlink jak i tplink za 1200 jest tylko wybór między szeregiem urządzeń a matką z satelitami :) Satelity nie wchodzą ze sobą w reakcję jeżeli nie łączą się w lancuch. Zaczynasz rozumieć moją źle sformułowaną zagadke chyba ... ?
@Heheszki chyba się jednak pogubilem. Pytasz o to jak działa mesh (żadna moja technologia) czy pytasz dlaczego Tobie nie działa?
Albo chyba to zostawię większym znawcom :)
@Astro Zapytałem : czym się różni mesh z trójpaka od sieci repeaterów.
@Astro i rozumiem gdzie się minęliśmy, ja sobie wyobrażałem że domowe sieci mesh będą działały tak jak Twoje przemysłowe i na odwrót, Ty uznałeś że mesh to mesh więc repeatery do lamusa:)
@Heheszki nie wiem skąd wziąłeś ten obrazek ale zasadniczo nie ma on znaczenia przy urządzeniach komercyjnych bo to są najprostsze rozwiązania i każdy producent inaczej może rozwiązać połączenie pomiędzy punktami.
Mogą być połączone kablem (i ten kabel może iść od routera do każdego urządzenia rozgłaszającego sieć wi-fi) a może być tak że kabel idzie od punktu do punktu.
Jednak w przypadku rozwiązań domowych najczęściej punkty łapią połączenie wi-fi pomiędzy sobą (nie ma potrzeby kłaść kabli).
Dalej jest soft który tym steruje. W przypadku konfiguracji jako „repeter” każdy punkt tworzy oddzielną sieć (co jest niewygodne). Ale może być też tak że router ustawia wszystkie punkty dostępowe jako jedna sieć i jeśli sygnał odbiornika jest słaby to przełączy go na mocniejszy „bez udziału świadomości samego” odbiornika który ciągle jest w jednej sieci.
I różnie routery sobie z tym radzą. A ponieważ jest duży „boom” na rozwiązania mesh to każdy producent wali taką nakleję na pudełko.
W przypadku gdy jest potrzebny zasięg dla urządzeń „stacjonarnych” IoT, drukarki, telewizory itp to nie ma dużego znaczenia.
Znaczenie ma dla urządzeń które poruszają się w ramach objętych sygnałem wi-fi. To też w dużym uproszczeniu.
Czy tp-Link albo d-link umie to robić? Nie wiem, ale nie lubię obu tych producentów więc zakładam że nie :)
@Astro Czy dobrze rozumiem że urządzenia mesh z prawdziwego zdarzenia rozłączają użytkownika samoczynnie gdy znajdzie się on w zasięgu kolejnego? I czy dobrze rozumiem że mesh z prawdziwego zdarzenia jest widoczny jako jedna sieć nawet gdy oglądasz ją z poziomu wifimana na android? (w sensie 1x ssid= 1x mac adres)?
Zaloguj się aby komentować