Jestem zupełnie zielony w tej kwestii.
#wino #alkohol #winodomowe #alkoholizujsiezhejto
Mniej więcej tak. Po wycisnieciu soku wrzuć sobie dane do wzoru na obliczenie % zeby wiedzieć ile cukru dodać. No i nie dodawać całego cukru na raz tylko partiami, które rozpuszcza się w podgrzanym moszczu.
Aha, no i klarowanie... Z jabłek to z rok przynajmniej. Nie polecam butelkować zbyt szybko - wysadziło mi raz butelki w barku jak byłem nowicjuszem.
@von_panzer_vifon
rok na samo klarowanie to troszkę sporo, to z czego zrobić by móc skosztować owocu swojej pracy trochę szybciej
@Daniel_Obajtek mniej więcej wszystko tak jak mówisz, dorzuć do tego pirosiarczyn żeby przepłukać balon. A klarowanie to już indywidualna kwestia, nie musisz czekać roku
Edit: możesz też zrobić cydr
@Atarax
możesz też zrobić cydr
Też o tym myślałem, ale jednak chyba skupie się na winie, może w najbliższym czasie zrobię z jabłek, i rozleje do butelk, gdy będzie sezon na inne owoce (mam do nich łatwy dostęp) to zrobię z nich
@Daniel_Obajtek polexam maliny
@von_panzer_vifon @Atarax
A takie pytanko.
Ile wina Jestem w stanie uzyskać z balona 25l? z 20L?
Bo ilość owoców i reszty to już zależnie od przepisu
Polecam raczej cydr, robi się prościej i szybciej. W zeszłym sezonie udało mi się wycisnąć ok 100kg jabłek w wyciskarce wolnoobrotowej, ale na ten rok szukam czegoś bardziej zaawansowanego. Podobno w skupach jabłek mają niekiedy prasy przemysłowe na zasadzie - sprzedajesz im jabłka, wyciskają z nich sok i sprzedają ci gotowe worki.
@Daniel_Obajtek nie, nie zapakujesz balonu do pełna bo potrzeba miejsca na burzliwa fermentację
Celuj w 15-17
@tripplin poszukaj w okolicy kogoś, teraz sporo ludzi ma prasy do jabłek. U mnie ziomek oddawał to o ile dobrze pamiętam placil od litra wyprodukowanego soku plus ileś tam za worek
@Daniel_Obajtek ja bardzo polecam porzeczki i agrest. Tylko ja polecam zlać i pić młode wino, ma wtedy najbardziej świeży aromaty wchodzi jak kompocik. Później jak dojrzewa to robi się mocno wytrawne i ciężkie.
Też ekspertem nie jestem, ale z jabłek to trudno się chyba robi wina. Nigdy jeszcze nie piłem dobrego - takie zgagi bez smaku, japcoki.
@plemnik_w_piwie
rzecz w tym, że jedynymi dostępnymi teraz owocami na wino są jabłka. Chętnie zrobił był z czegoś innego, ale w obecnym okresie to nie przychodzi mi do głowy nic innego niż jabłka
@tripplin
Chciałem uniknąć odpowiedzi na to pytanie, bo wyjdę na alkusa, ale zostałem do tego zmuszony xD
Raczej wolałbym wino, bo ma ono z reguły więcej alkoholu w składzie
Edit:
Chociaż cydr robi się chyba szybciej, więc może to nie najgorszy pomysł
@Daniel_Obajtek a w ogóle, to polecam tworczosc tego wariata:
@Daniel_Obajtek rodzynki
@Daniel_Obajtek spróbuj, nie pożałujesz
@Daniel_Obajtek "rzecz w tym, że jedynymi dostępnymi teraz owocami na wino są jabłka" sprawdź sobie wino z hibiskusa, na allegro kupisz suszone kwiatki
@tripplin
Chyba faktycznie zainteresuje się tym cydrem, szybko i łatwo się go robi, to akurat dobre na początek, jak będą własne owoce to się zrobi wino
@Atarax
dosyć płytkie w smaku, ale w łeb wali
Najważniejsze kryterium spełnione xD
Zaloguj się aby komentować