Czasy kiedy granie jako formę rozrywki uważano za dziecinne już raczej minęły. Ludzi, którzy są świadomi tego, że jest to lepsza forma rozrywki od oglądania tv jest coraz więcej. Jednak ostatnio przez to, że lubię grać i lubię jedną mangę i jedno anime poczułem się jakbym był znów tym berbeciem co ma 11 lat. Otóż, ostatnio zacząłem grać w Dragon ball: Kakarot! Dawno nie miałem takiej radości z gry w szczególności, że ostatnio czytam mangę. Fakt, ta gra nie jest dla wszystkich, ktoś kto nie zna lore świata odpadnie po dwóch minutach. Ta gra ma błędy, nawet w tłumaczeniu, chuj z tym, ja mogę być Son Goku, ja mogę być Son Gohan albo Piccolo. Ja mogę biegać po wyspie u mistrza Roshiego, zmierzyć się z Vegetą. Gdybym miał taką grę w wieku 12 lat to biegał bym po domu i trzymał się za siusiaka. No nie mógłbym bo matka by kablem od prodiża biła, teraz nie bije, teraz mogę to robić xD sorki za ten ostatni akapit ale to jest coś czego mi w tej grze brakuje, humoru. Owszem jest, ale nie tak durny jak w mandze.
#gry #anime #dragonball #dra
c19d04b0-21f3-4e0f-b404-caf759578fee
hellgihad

@zjadacz_cebuli Tymczasem Dragon Ball kiedy mieliśmy 12 lat xD

394f4841-4993-42ce-825e-7dfe8f5c49fd

Zaloguj się aby komentować