@Chmurkins Marcin Konietzki swego czasu był jednym z najlepszych trolli w polskim necie.
@WielkaPesaNarodowa nie znam
kurwa rano ciemno i o mało nie jebłem gościa na pasach. niewidoczny - dobrze ze miał z 2m do chodnika
latarnie tylko z jednej strony. nawet nie hamowałem. fakt trochę za szybko bo 70kmh w zabudowanym
@SuperSzturmowiec światła trzeba było włączyć, jak byś jechał 50/h to by go na pasach już nie było
@malkontent j miałem ale on na ciemno ubrany - masakra to samo na mieście niby latarnie a chuja widać. Zleje się ubranie z otoczeniem i dupa.
Kurwa ja się autentycznie boję, że po tych cudownych rewolucjach w przepisach w końcu kogoś zdejmę na pasach po ciemku, bo idzie twardo taki mumin ubrany na czarno na nieoświetlonym przejściu i nawet się nie zastanowi, że jest w kamuflażu. Już parę razy tak miałem, że zauważyłem człowieka schodzącego na pasy, gdy byłem kilka metrów przed nimi. I wcale nie gnałem ponad przepisy.
Jak byłem dzieckiem to nam tłukli do głowy, że przed wejściem na pasy należy spojrzeć wpierw w lewo, następnie w prawo i jeszcze raz w lewo, a dopiero po tym wejść na przejście.
I dzięki temu tylko raz w życiu prawie by mnie zdjęła stara baba, bo jechała z przeciwka równolegle do mojego chodu i skręcała w prawo i patrzyła w lewo.
@Chmurkins ale czemu heheszki?
Bo losowy kretyn dał głupi komentarz na fb?
@michal-g-1 Bo może wstawiającego to rozbawiło. Ludzie mają różne poczucie humoru. Dlatego.
@R8Ozd25vIENpxJkgdG8gb2JjaG9kemk To jest mój koszmar. Mam taką górkę koło chałupy z przejściem po środku i jak jedziesz w nocy od dołu to jest duża szansa, że chuja widzisz jak z naprzeciwka jedzie auto i wali ci światłamipo oczach. Tylko czekam aż w tym momencie jakiś ninja wyskoczy mi na pasy prosto pod maskę
@SuperSzturmowiec
Fajna definicja "trochę za szybko". Zapierdzielasz prawie ponad 50% ponad górny limit, ale to złe przepisy dla pieszych są problemem.
według mnie powinno być prawo, że mogę rozjechać ze dwie osoby w roku dla przykładu, szczególnie po zmianie przepisów. Czarne widmo nawet nie rozejrzy się przed wejściem na pasy, no ale przecież miało pierwszeństwo
@Ragnarokk :
Wysypało trolami -@SuperSzturmowiec, @kokosowa_sniezka
Nie ma sensu odpisywać;)
@michal-g-1 sam zes trol
@Ragnarokk jezeli ustawodawca wprowadzi limit 30km/h to 45 tez juz bedzie dla ciebie predkoscia naddzwiekowa?
@malkontent hehe dobre dobre. Jakby tego dnia minute dluzej robil rano dwojke to tez by pieszego na pasach juz nie bylo. Albo jakby pojechal zbiorkomem. Albo jakby zlapal gume. Idz byc tepy gdzie indziej. Fakt jest taki, ze debile laduja sie po ciemku prawie prosto pod kola. Gratuluje tez cymbalom, ktorzy decyduja o "oszczedzaniu pradu" wylaczajac oswietlenie na ulicach. Chcesz to zaklamuj rzeczywistosc, ze tak nie jest. Ja mialem juz dwa razy (po wprowadzeniu nowych przepisow) prawie typa na masce. Jednego zauwazylem tylko dlatego, ze jego bialy pies wbiegl na pasy na smyczy przed nim.
@Pirazy
A jak ograniczą do 5km/h to 7 będzie naddźwiękową? Ograniczenia prędkości, szczególnie w mieście, to nie widzimisie, a kwestia uniknięcia setek zgonów rocznie. Ale mentalnie gówniarze jak ty czy inny ziom tego nie rozumieją.
@Ragnarokk no jaaasne, a panowie policjanci lecący po 70-80 km/h to też zbrodniarze na równi z Hitlerem? xD
Pojedź do większego miasta, zgodnie z limitem jeżdżą tylko kursanci z L na dachu.
Ograniczenia prędkości w PL to jakieś kuriozum.
@Ragnarokk ty masz w ogole prawo jazdy? XD ile razy widziales na drodze z ograniczeniem do 90 nagle z dupy znak ograniczenia do 70 i pare metrow za nim jego odwolanie? Zwalniasz wtedy? Bo ja na dystansie 15km do pracy mam dwie takie sytuacje (nie ma tam przejscia dla pieszych, przystanku, skrzyzowania a droga jest prosta). A mam tez niedaleko domu droge z ograniczeniem do 70, na ktorej nie da sie bezpiecznie jechac ta predkoscia (droga waska i kreta). Czy to nie jest przyklad ograniczeniowego widzimisie? Oznakowanie w Polsce jest w wielu sytuacjach wziete z dupy. Poza tym znakow przy drogach tez jest po prostu za duzo, byly juz o tym cale programy i dyskusje.
Osobiscie mam na koncie "wymuszanie" na wladzach miasta zmiany organizacji ruchu w niektorych miejscach po tym jak osmieszalem ich niekompetencje. Wiec personalne wycieczki w stylu "mentalnego gowniarza" zachowaj dla siebie i swoich kolegow
Wietnam. Tam można się odnaleźć. PL. Nie, tutaj każdy to król. Jeszcze zdąży na żółtym i zawsze inni są winni
Zaloguj się aby komentować