Jak na człowieka, który rad by obejrzeć całą nieskończoność, Dwukwiat nigdy naprawdę nie opuścił granic swojej wyobraźni. Wyjawić mu prawdę to jakby kopnąć spaniela.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
#uuk
Jeżeli człowiek pamięta "Ostatniego bohatera", to niełatwo znów ujrzeć Dwukwiata z takiej perspektywy. "Granice" , jak się wtedy okazuje, nie dotyczą samej wyobraźni, a raczej czegoś niewyobrażalnego - Imperium Agatyjskiego. Tam się w cyrku nie śmieją, nie ma cyrków, dlatego Vetinari musiał nauczyć się żonglować żeby przeżyć. 🙈
@Heheszki w sumie Vetinari umiał żonglować całkiem nieźle. Uczyć się nie musiał, za to balansował z wyczuciem
To chyba dobrze, że Dwukwiat nigdy nie opuścił granic swojej wyobraźni.
@Mr.Mars z jednej strony tak, bo miał bogatą. Z drugiej zamykanie się na odbiór świata takim jaki jest, pozbawiało Dwukwiata części wrażeń i percepcji.
Taki Don Kichote
@moll Co nie przeszkodziło mu napisać najbardziej wywrotowego traktatu pod tytułem "Jak spędziłem wakacje ". Tego samego który kilka lat później nieśli na sztandarach i ustach rewolucjoniści obalając imperatora. ¯\_(ツ)_/¯
@Heheszki wyobraźnia raczej nie jest przeszkodą w pisaniu, raczej pomaga
@moll Tylko gdy musisz zmyślać 😎
@Heheszki do plastycznych opisów się nie nadaje? To nie jest zmyślanie, jeśli ładnie opiszesz coś co istnieje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@moll matura była 15 lat temu, daj mi już spokój xd
@moll Ja go widzę jako postać tragiczną: stracił żonę w "grze o tron", został wygnany pod przykrywką "ambasodorowania" jako jedyny wolny Agatejczyk. W kraju zostawił córkę. O tym że był osobą twardo stąpającą o ziemi solidnie swiadczy zaradność w rachunkach i finansach, rozumiał się na ekonomii, prawach i ubezpieczeniach.
Dwukwiat był niezłomnym optymistą, ale nie naiwniakiem.
@Felonious_Gru było aż tak źle?
@Heheszki ależ ja o tym wiem. Po prostu równie kurczowo trzymał się swoich przekonań/wyobrażeń co wyliczeń.
@moll 85% ustna, ale po co mi to przypominać
a tak w ogóle to pomyliłem ostatniego bohatera z ostatnim kontynentem :) Miłego dnia!
ps..jeżeli rzeczywiście jesteś tak blisko pierwszego opisu Dwukwiata to sprawdziłabyś, jeżeli nie kłopot -czy słusznie zrobili z niego azjate. Bo to jest niezwykly mix:kraj pustynny, wezyrowie, baranina, osły i wielbłądy, a wszędzie Japończyk z aparatem. Zastanawiam się nieraz i zapominam sprawdzić: czy to stereotyp japońskiego turysty pomagał pierwszym ilustratorom (i dość luźne podejście do pojęcia egzotyki), czy faktycznie Pratchett opisał go jako "chińczyka".
@Felonious_Gru a nie wiem
@Heheszki to było w poprzednim tomie, ale z tego co pamiętam tam nic konkretnego nie było - niski, w okularach... Równie dobrze możesz z niego zrobić stereotypowego Azjatę na wakacjach, jak pokurczowatego Europejczyka. Chociaż z drugiej strony, gdy zostali z Rincewindem przeniesieni do naszej rzeczywistości do samolotu, Dwukwiat stał się Niemcem Zweiblumenem, więc raczej biały człowiek
@moll pamiętam jaki byłem wkurwiony jak mnie koledzy namówili, żeby sobie zamówić rozprawkę na ustny gotową. 80zl zapłaciłem i jak dostałem to stwierdziłem, że przecież dam bym to napisał w pół godziny xddd
@Felonious_Gru dlatego nie należy słuchać kolegów. Lekcja kosztowała 8 dyszek
@moll dlatego nie mam kolegów
@Felonious_Gru kolegów można mieć, albo koleżanki... ale słuchać ich tak o, to nie zawsze
Zaloguj się aby komentować