Człowiek posiadający igłę z oktironu nigdy nie gubił kierunku, ponieważ zawsze wskazywała ona Oś świata – była niezwykle czuła na magiczne pole dysku. A oprócz tego, w cudowny sposób cerowała skarpetki.
Terry Pratchett, Kolor magii
#uuk
@moll kurde czekam aż wrzucisz ten kawałek o seksach, bo nie mogę go sobie w całości przypomnieć, a książki mi zgniły w piwnicy.
@Opornik ten o dziewicach czy ten że używanie magii jest jak seks? XD
@moll ten o tym że ludzie lubią sobie fantazjować o różnych wykwintnych, egzotycznych potrawach, a jak przychodzi co do czego, to na co dzień do szczęścia zupełnie wystarcza im schabowy z frytkami i surówką. Czy jakoś tak.
Bardzo prawdziwe, pan Terry znał życie.
@Opornik to chyba w ostatnim kontynencie takie alegorie kulinarne były. Był też gdzieś taki fajny o ziemniakach
@moll Seks, ziemniaki i dziewice. Przekonaliście mnie, nadrabiam twórczość Terryego
@TymczasowyNick66 no nareszcie!
@Opornik
Proszę:
He'd noticed that sex bore some resemblance to cookery: it fascinated people, they sometimes bought books full of complicated recipes and interesting pictures, and sometimes when they were really hungry they created vast banquets in their imagination - but at the end of the day they'd settle quite happily for egg and chips. If it was well done and maybe had a slice of tomato.
Terry Pratchett, The Fifth Elephant (Discworld, #24; City Watch, #5)
@Dzemik_Skrytozerca O, Buk zapłać!
@Dzemik_Skrytozerca jak sie niema co sie lubi to sie lubi co sie ma.
Człowiek żyje nieświadomy, że tyle cudownych rzeczy jest na świecie.
Mieć taką igłę.
W nocy szyłaby dla mnie.
@Mr.Mars też bym nie pogardziła xD
Zaloguj się aby komentować