Mam pytanie do bardziej obcykanych droniarzy: czy jest sens uczyć się domyślnego układu drążków (prawy do ruchów w płaszczyźnie poziomej czyli przód, tył i na boki, a lewy do obrotu wokół swojej osi oraz ascending/descending), czy też warto iść zgodnie z tym, co obecnie jest dla mnie wygodniejsze, czyli dokładnie odwrotny układ drążków? Ten drugi system póki co jest dla mnie bardziej intuicyjny, bo przypomina sterowanie padem z gier na konsoli
#dji #djimini3pro #drony
Na dobrą sprawę domyślny układ jest wygodniejszy jak już się odzwyczaisz od konsolowych nawyków
@Pouek właśnie dziś oglądałem jakiś tutorial, w którym był opisywany jakiś manewr i gość bez zająknięcia mówił, żeby przesunąć lewą dźwignię tak, a prawą tak. Wtedy właśnie zdałem sobie sprawę, że to jest chyba standard i chyba rzeczywiście nie ma co utrwalać niewłaściwych nawyków. Dzięki
Btw, jakbyś znał jakieś fajne kanały na YT dotyczące amatorskich lotów to chętnie przygarnę
wszystko jest spoko jak masz gimbala i latasz w attitude mode, wtedy faktycznie wychylenie do przodu jest tozsame z przesunieciem w przod, ale jak moze chcialbys sie kiedys przeleciec dronem FPV w acro mode, to juz wyglada to inaczej.
generalnie to w prawie kazdym dobrym sprzecie mozna to przekonfigurowac, ale czasami trzeba rozkrecac aparature i przekladac sprezynke zeby os gazu nie wracala do neutralnej pozycji
@5tgbnhy6 u mnie to jest 100% amatorskie latanie do nagrywania filmików. Akrobacje z fpv to jest zdecydowanie za wysoka półka dla mnie
@size tez tak mowilem rok temu kupujac drona za 100 zł, a potem przez cale wakacje latajac kolejnymi zabawkami po 200
Zaloguj się aby komentować