Ramę też można by było odchudzić

#trypofobia

Beka z wszystkich którzy mają obsesję na punkcie niskiej wagi. Ja mam stare radziecki rower który mój dziadek kupił kiedy wyszedł z wojska i jeździł na nim całe życie póki stawy mu nie odmówiły posłuszeństwa, jak zacząłem chodzić do szkoły to dziadek mi go dał i jeżdżę na nim do dzisiejszego dnia. Cały stalowy rama koła błotniki, ciężki jak jasne skurwysyn, ale niezawodny i zrobiłem na nim tysiące kilometrów, a dziadek pewnie setki tysięcy. Jeździłem nim na długie dystanse, zawsze niezawodny a jedyne co miał wymieniane to opony i dętki, a nie nowy osprzęt co 2 lata za miliony szekli xD

@Merenbast Mój aktualny 6kg rumak zrobił już jakieś 50kkm - ostatnio więcej latam gravelem (lekkim ma się rozumieć :D) więc przebieg rośnie powoli. Dwie kasety, z 10 łańcuchów, kilka kompletów klocków hamulcowych. Kilka części jest mających znacznie większy przebieg bo zostały z poprzedniego rumaka - w tym cała grupa di2 z oryginalną baterią. Myślę, że w górach jednak przyjemniej się jeździ na moim ale co ja tam wiem Kilkuset tysięcy pewnie nie zrobi bo mi się do tego czasu z 10 razy znudzi. Ale ten radziecki szajs na pewno też tyle nie przejechał.

PS: Na bazie swoich własnych danych z dupy - 1kg wagi to podczas godzinnego uphillu gdy jadę tyle ile mogę (moc mniej więcej ta sama) daje około 1 minuty zysku. Wg mnie dużo. Tylko sadła aktualnie nadmiarowego dużo więcej, żeby się masą roweru przejmować - ale były czasy gdy sadła nie było to i części wymieniając wsadzało się możliwie lekkie. Bo teraz to już tylko dupa wielka, starość i śmierć, takie życie

Coś dla miłośników niskiej wagi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@nocnyfilm coś dla rowerowych biedaków (´･ᴗ･ ` )

(pewnie co najwyżej alivio xD)

@nocnyfilm wyglada jak typ co jezdzi ciagle na alu xD

@nocnyfilm @kapustaglowapusta a mój waży 15 kg i uważam, że to zaleta, bo bardziej się męczę w czasie jazdy.

@jestem_na_dworzu Nie męczysz się bardziej. Po prostu wolniej jedziesz

@VonTrupka akurat widać, że Ultegra, więc bidy ni ma.

@jestem_na_dworzu no niby tak, ale nie do końca Na ciężkim rowerze pojedziesz wolniej, mocy użyjesz takiej samej.

Niegdyś było takie forum light-bike. Tam były projekty gdzie wycinano dół mufy suportowej, drylowano klamki, zaciski hamulcowe, kierownice. Nic nowego. Do projektów na forum wrzucali opony Schwalbe Furious Fred czy lali 20 ml mleko do opon.

@NiedzwiedzBilly i jaki był uzysk gramaturowy z obcinania ile się da z elementów alu?

Przy rowerze z alu ramą, ważącym 12-15KG całe 100gram mniej po cięciach to nie jest śmieszne tylko żenujące.

Choć poznałem sporo kręcących na kole,to na szczęście nigdy aż tak pierdolniętych

@d.vil nie znam tej serii osprzętu siemano, domniemywam że to osprzęt pod szosówki.

Nie mój temat w każdym razie.

@VonTrupka nie pamiętam jaki to był zysk ale to były rowery mtb 26", które ważyły po 6-6.5kg.

@NiedzwiedzBilly tym bardziej chore podejście xD

no, ale jak już wspomniałem, nie znam aż tak pierdolniętych a z pewnością trzymałbym się z daleka od takich

Jak jeszcze siedzi na tym wyżyłowany zawodnik to ujdzie.

Ale widziałem chłopa co woził z 15 kg sadła na rowerze skręconym wierconymi tytanowymi śrubami bez łebków.