Przyjaciel zbrodniarza - obrzydliwa i odrażająca postać!
Papież Franciszek: Ukraina powinna mieć odwagę wywiesić białą flagę
Papież odniósł się do kwestii wojny w Ukraina. - Kiedy widzisz, że sprawy nie idą dobrze, musisz mieć odwagę wywieszenia białej flagi - powiedział Franciszek w zapowiedzi wywiadu, który ma zostać wyemitowany 20 marca. Rzecznik Watykanu już odniósł się do tych słów i tłumaczył, że papież miał na myśli co innego niż to, co wyniknęło z jego wypowiedzi.
Papież Franciszek powiedział, że Ukraina powinna wykazać się odwagą "białej flagi". - Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, a sprawy nie idą dobrze, musisz mieć odwagę negocjować - powiedział papież w wywiadzie dla szwajcarskiego RSI.
Głowa Kościoła mówiła o tym podczas wywiadu nagranego w ubiegłym miesiącu przez szwajcarskiego publicznego nadawcy. Teraz opublikowano zapowiedź, a pełna rozmowa zostanie wyemitowana 20 marca.
całość:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-03-09/papiez-franciszek-ukraina-powinna-miec-odwage-wywiesic-biala-flage/
#watykan #bekazkatoli #papiez #ukraina #rosja #kosciol #memy #wojna
Dobrze, ze to mowisz spierdolony dziadu, wywies wiec biala flage i wypierdalaj z calym swoim grajdolem.
@bartek555 Ciekawe, że za pedofilie wśród swoich tak ochoczo nie przeprasza i ich nie rozlicza.
@rebe-szunis sprawy ostatnio nie idą dobrze dla kościoła, woerni odchodzą, ciągłe skandale, trzeba mieć odwagę aby wywiesić białą flagę
@rebe-szunis Europa ruszyła, to putin ruszył papaja
Niech spierdala, od dawna Kościół to jest złoto, zdobienia i mafia, jak ktoś chce wierzyć - niech wierzy. Ale by tam chodzić to trzeba być bezmyślnym i wypranym przez religijne bzdury sekciarzem.
@conradowl nie czuję się bezmyślnym i wypranym sekciarzem. Ale, może dlatego nie chodzę do swojej "parafii" tylko znalazłem taki w którym nie ma złota i zdobień.
@jedzczarnekoty czyli by nie oglądać świątyni niezgodnej z naukami Chrystusa przeniosłeś się do innej parafii? Coś mi się kojarzy, że to modne zachowanie
@jedzczarnekoty bez hejtu, szczere pytanie - nie jest ci wstyd być przynależnym do kościoła którego glowa wypowiada się w taki sposób?
@conradowl nie porównywałbym jednego z drugim. Ba - Ci księża o których mówisz, są przenoszeni/przenoszą się żeby dalej żyć/robić to samo, ale w innym miejscu. A ja nie czuję żebym chował głowę w piasek i mówił że jest cacy. Nie jest cacy, a jest wręcz przeciwnie - organizacja, jaką jest KK wypaczyła początkowe ideały jakie przeświecały jej założeniu. I mam nadzieję że jej upadek będzie jak największy, bo bardzo dużo złego uczyniła nie tylko tym jednostkom które są powodem takiego "przenoszenia" ale uczyniła naprawdę niezłe pranie mózgu swoim wyznawcom i z religii uczyniła folklor i przedstawienie, za którym nie kryje się nic głębszego. I stąd, po latach poszukiwań trafiłem do miejsc gdzie czuję się dobrze, gdzie widzę sens tego wszystkiego o czym mówią - a co jest w kontrze do tego, do czego przez lata przyzwyczaiło nas polskie wydanie serwowane przez episkopat.
@emdet nie jest. Nie czuję się w żaden sposób odpowiedzialny za to co robi wspomniana osoba, czy za to co robi cała masa księży. I w pełni popieram czy piorunuję takie informacje. Jeden z zakonników jakich spotkałem na swojej drodze powiedział że nie widzi w tym nic złego, że trzeba oddzielić ziarno od plew. I że Kościół musi doznać oczyszczenia, i to co się w nim teraz dzieje to bardzo potrzebny proces. A plewy będą przez długi lata wypływać na wierzch, wpływając na to jak postrzegany jest ogół zboża w którym się trafią. Co więcej - mam czasem wrażenie że tych plew jest nawet więcej niż czegoś wartościowego, ale pięknie się przypudrowały i udają najwyższej jakości pszenicę na chleb.
Nie wiem czy to dobre podejście - często się na tym zastanawiam, że traktuję czy to różne decyzje papieża, czy działalność naszego episkopatu jako rzecz często tak odbiegającą od zasad z jakimi idą na sztandarach że w ogóle nie zwracam na nią uwagi. Staram się robić swoje, żyć dobrze, przede wszystkim dla innych i korzystać z tego co przekazują wartościowe osoby, jak np. dominikanie. I naprawdę, widzę w tym wszystkim sens.
@jedzczarnekoty Rozumiem, że robisz swoje i odcinasz się od tego co złe w tej organizacji, jest to logiczne jeśli ma się odrobinę oleju w głowie. Niemniej chodziło mi o nieco inny aspekt - siłą rzeczy identyfikując się jako katolik jesteś przynależny do kk. Patrząc zupełnie z boku, wszyscy ludzie uczęszczający do kościoła i deklarujący się jako wierzący katolicy są w moim spojrzeniu w jakimś stopniu pogodzeni/akceptują to co się w tej organizacji dzieje, skoro nadal w niej są. Analogia może średnia, ale jeśli w stwierdzam że moja praca jest nieetyczna i szkodzi społeczeństwu to zamiast na to narzekać, to ją zmieniam. Odcinam się od tego co złe w moim przekonaniu. Stąd też ciężko mi zrozumieć podejście na zasadzie "wiem że jest słabo, ale staram się na to nie patrzeć i robić swoje". Skoro i tak idziesz ścieżką obraną przez własny rozum, to do czego potrzebujesz kościoła?
@emdet używając tej samej analogii: jeśli Twoja praca jest nieetyczna, i tak czujesz, to zmieniasz zawód, dobrze rozumiem?
Bo ja zmieniłem pracodawcę. Nie uważam że to sam zawód jako taki taki jest nieetyczny, tylko w większości zakładów pracy wykonuje się go nieetycznie i niezgodnie z zasadami jakie przyświecały jego utworzeniu. I chciałbym, żeby te zakłady upadły, i żeby nie mówiono o moim zawodzie że jest zły.
Nie zgodzę się z tym że jestem pogodzony i akceptuję to co złego dzieje się w organizacji. Wręcz przeciwnie - mówię, że tak jest, ale też wyjaśniam że tak nie powinno być, gdybyśmy nie mieli w Polsce karykatury chrześcijaństwa ubierającej się w purpurę i bisior. Więc, cieszę się że ten cały smród dookoła KK się dzieje, w końcu wypływa zamiatany pod dywan latami, bo widzę w tym szansę na zmianę. Może źle to określiłem i to nie wybrzmiało, miałem na myśli to że nie śledzę każdej wiadomości nt. tego co dzieje się w KK w Polsce i na świecie, żeby potem uczestniczyć w jakichś dyskusjach. Wiem że są Ci którzy się tym zajmują i jak trzeba stanę po ich stronie. A do czego potrzebuję kościoła? Bo wierzę, to w zasadzie jest odpowiedź. Wierzę że istnieje siła nadprzyrodzona z którą mam kontakt, i która pozwala stawać mi się ciągle lepszym człowiekiem, ale przede wszystkim uczy tego że nie żyję dla siebie, ale we wspólnocie, wśród ludzi, którym mogę pomagać i z którymi się rozwijać. A która z drugiej strony pozwala mi rozumieć jak działa świat i po co żyję.
@jedzczarnekoty Dzięki za przedstawienie Twojego punktu widzenia.
Zaczadzony antyamerykanizmem debil z Ameryki Południowej. Nic nowego
Po kolei onuce się odzywają i wielkim głosem wzywają do zawarcia pokoju: z Budapesztu, ze Stambułu, teraz z Watykanu, a ich śpiewkę kontrapunktuje Mińsk i Bratysława. Że niesprawiedliwy pokój na warunkach zbrodniarza jest tylko wstępem do jeszcze większej i gorszej wojny, tego nie mówią. Nigdy nie słyszeli o odnawianiu się starych waśni na Bałkanach, na Kaukazie, na Bliskim Wschodzie, na pograniczu chińsko-indyjskim, w Rwandzie i gdzie tam nie jeszcze. A skądże znowu, pokój to pokój i na zawsze jest po sprawie. Wielcy humaniści, kurwa ich mać.
Ale to dobry znak, że tak się uaktywnili; znaczy że na Kremlu komuś się pali pod żopą.
@xniorvox już jeden przywiózł pokój, niecały rok później paliła się Warszawa
@tankowiec_lotus Niektórym jest wygodnie nie wyciągać wniosków z historii i udawać, że Putin nie jest nowym Hitlerem. A tymczasem sami ruscy bynajmniej nie ukrywają swoich imperialnych ambicji, otwartym tekstem mówią że narodu ukraińskiego nie ma, a Europa środkowa to ich strefa wpływów gdzie NATO nie ma czego szukać. Żeby liczyć na to, że po zdobyciu Krymu i Donbasu się uspokoją, trzeba być debilem lub cynicznym zdrajcą.
@rebe-szunis no ja rozumiem ze w Ameryce Łacińskiej od zawsze czują miętę do ZSRR/Rosji no ale jako papież mógłby sobie pozwolić na krytyczne myślenie
@tankowiec_lotus nie po to go wybrali na papieża żeby miał swoje zdanie.
@rebe-szunis Hahaha. A ja się bałem, że przychodzi jakiś zrównoważony papież, który zahamuje zapaść Kościoła Rzymsko Katolickiego, a tu takie złoto.
@ZygoteNeverborn Bałeś? Miałem nadzieje, że faktycznie obduduje on Kościół, ale niestety robi zupełnie coś przeciwnego.
@mrozny Bałem się. Mamy rozbieżne cele.
Rzecznik Watykanu już odniósł się do tych słów i tłumaczył, że papież miał na myśli co innego niż to, co wyniknęło z jego wypowiedzi.
Stary trick kościoła. Tak samo dymali Polaków przy zaborach, a później pleban chłopom tłumaczył, że kościół przecież jest po ich stronie. To samo druga wojna. Może się ludzie kiedyś nauczą.
@rebe-szunis Rzecznik Watykanu Matteo Bruni tłumaczył się już ze słów papieża. Wyjaśnił, że Franciszek podchwycił termin "biała flaga" wypowiedziany przez prowadzącego wywiad i użył go, aby "wskazać na zaprzestanie działań wojennych i rozejm osiągnięty dzięki odwadze negocjacji".
@mk-2 tak tak, tłumaczenie bo nie to miał na myśli. Jak kurwin. Tylko dlaczego to rosja nie może wywiesić białej flagi i rozpocząć negocjacje? No?
@conradowl miał czy nie miał, nie wiem. W kilku aspektach nawet ta historia mi się nie podoba
@mk-2 nie żeby coś ale co wypowiedź rzecznika miałaby wnosić nowego?
Nadal podtrzymał on narrację że papież chciałby aby UA z RU usiadły do stołu i zakończyli wojnę na jak wiemy zasadach RU.
Co ten KK to ja nie mam pytań. Jak nie pedofilia, to wspieranie zbrodniarza wojennego. Zaorać to na całym świecie, a kościoły przerobić na dyskonty spożywcze.
@jaczyliktoo Raczej odpowiednio zreformować, by wytępić złych ludzi.
I to wszystko za darmowe ogrzewanie watykanu
Zaloguj się aby komentować