Co wpisuję w google ja, marząca o posiadaniu BMW: "dlaczego nie warto kupować BMW".
Heh, nie wiem czemu, ale trochę "choruję" na tę markę.. A nawet nigdy nie jechałam żadnym takim autem. Raz tylko siedziałam w jednym, które było wystawione na placu w autokomisie. Pewnie jedynym dobrym sposobem na uleczenie się z tej choroby byłoby kupienie sobie jakiejś beemki i następnie przekonanie się, że to beczka bez dna jeśli chodzi o wydatki.
Próbuję sobie też tłumaczyć, że moje obecne auto jest bardzo fajne (choć niestety ma tylko 120 KM i żadnej V6, V8 itd. pod maską :P), dobrze jeździ, potrafi czasem wzbudzać zainteresowanie, no ale jest takie "zwykłe"**. "Nie prestiżowe". XD
Raczej przez najbliższych kilka lat nie wymienię go na inne, bo dobrze się sprawuje i w zasadzie "nie ma powodu".
A kupować drugie auto? Nawet takie za 5k, tylko żeby wiedzieć jak to jest pojeździć sobie beemką i w ogóle posiadać beemkę? Chyba też nie jest to dobra opcja. Choć przeszła mi przez myśl. Sądzę tylko, że moi rodzice chyba by mnie z widłami i pochodniami w rękach zaczęliby gonić, bo owe dodatkowe auto musiałoby stać u nich. Przez większą część roku.
Ale z drugiej strony - naprawdę chciałabym mieć takie auto.
#przemyslenia #zalesie #bmw #przemysleniazdupy #
*A tak jak i mnie nie stać ich na nowe.
** Abstrahując od tego, że egzemplarzy mojego modelu auta jeździ po ulicach znacznie mniej niż niemal dowolnego modelu BMW.
Karynka Ok ok
Wiesz, że nie musisz kupować? Wez sobie jakieś na weekend i będzie git.
@Fafa1414 a co jak jeszcze bardziej mi się spodoba?
Po pierwsze, po drugie i po trzecie... Bawaria jest droga w utrzymaniu. Coś sobie upatrzyła? Trójkę?
@moderacja_sie_nie_myje no jakieś e46 (328 albo 330), choć takie auta 5k nie kosztują.
@rain Pochwal się czym jeździsz
@DeGeneracja czy jest się czym chwalić? Citroen DS4.
@rain Bardzo eleganskie autko. To prawie jak DS.
@moderacja_sie_nie_myje no prawie, ale wersja ze znaczkiem Citroena ma jednak ładniejszy przód. XD
@rain kup se to auto i nie przeżywaj. Życie jest od życia, a nie od umartwiania się nad sobą. Będzie drogie w użytkowaniu? To sprzedasz. Przynajmniej będziesz wiedział czy to auto dla Ciebie czy nie.
@GtotheG boję się przede wszystkim reakcji rodziny. Niby już niemal pół życia za mną, a i tak jestem tak "wytresowana" żeby robić tylko to, na co pozwolą mi rodzice.
@rain To se kup. Rodzine miej w głębokim poważaniu. Najwyzszy czas postawic na swoim, rodzice niech sobie żyją swoim życiem.
@moderacja_sie_nie_myje ale już mam jeden samochód. Kupiony ledwie 2 lata temu. Wtedy nie było "w regionie" żadnej ładnej (i wyglądającej mało podejrzanie) beemki, a z drugiej strony - bałam się reakcji rodziców, mimo że kupowałam auto za swoje pieniądze i tak wyszło.
@rain Mam wrażenie, że bemką chcesz sobie coś udowodnić. Od dawna nie jest to marka premium.
@moderacja_sie_nie_myje pewnie masz rację, ale nie byłabym w tym ani jedyna ani pierwsza.
@rain Bo teraz peugot taki ma lepsze wyposażenie. Bawaria się skończyła w 1984 roku, teraz to jest gówno. CLA kosztuje 160koła a becie? Jakiś żart.
@moderacja_sie_nie_myje prawda - jak zobaczyłam wnętrze nowego Peugeota 508 zrobiło na mnie ogromne wrażenie, dosłownie jak z mema "shut up and take my money". Ale jakoś nie znam człowieka, który by przyznał się, że marzy o takim aucie. Ceny też nie są niskie - zaczynają się od ok. 160k.
@rain Ale za 160 koła masz dojebaną wersję. 508 gt miałem za 2400pln miesięcznie. Lepszego auta nigdy nie mialem.
@rain rozumiem, mam podobnie. Ale co raz częściej robię po prostu rzeczy bez ich wiedzy.
@rain przed ostatnim kupnem auta brałem pod uwagę e90, nawet chyba z jeden czy dwa raporty z Autotesto wziąłem, skończyło się na Leonie i jestem zadowolony, z perspektywy czasu to nigdy bym bimmerki nie chciał już brać, strasznie drogie i psujące się cholerstwo. (przynajmniej silniki w e90, w e46 może jest lepiej, ale to już powoli są gruzy)
@Zielczan mów mi więcej.
@rain Zrob sobie tą egoistyczną przyjemność i kup. Na tym polega życie. Nie radzę tłumić swoich pragnień bo skończysz jako stara frustratka. Tylko nie przemień się w piratkę drogową jak ci wszyscy z beemek
@DeGeneracja od razu zapomniałabym o istnieniu kierunkowskazów. To podstawa
@rain silniki w e90 żarły olej ewentualnie coś tam nie tak było z głowicami (aluminium zbytnio się nagrzewało i pękały). Kupa kasy i nerwów. Czy są ładne? No pewnie tak - ale ja jestem raczej fanem hot hatchy, a BMW ma akurat gówniane compoty jako hot hatche, więc tego wyboru nawet nie brałem pod uwagę. Zresztą moje obecne autko jest piękne i nie żałuję zakupu, dużo bardziej je wolę od bimmerki.
Ja ogólnie jestem wyznawcą zasady, żeby, w granicach rozsądku, pozwalać sobie na wszystko. Debatujemy o tym czy warto, czy nie warto, a jest możliwość, że za pół roku nie będziemy żyć, bo jest tyle zdarzeń losowych i wtedy sobie BMW nie pojezdzisz. Dlatego jeśli uważasz, że potrzebujesz tego to sobie kup, ale a) zrób porządny research egzemplarza b) bądź przygotowana, że to potrafi się jebać po miesiącu i idzie na to kilka-kilkanaście tysięcy
@Zielczan Miałem "przyjemność" jeździć przez dwa tygodnie e90 i miejsca z przodu tam tyle co dla dziecka. Zamieniłem się na ten czas ze szwagrem samochodem, bo te bmw co chwile się psuło i się bali nim jeździć po europie (a było dużo nowsze od mojego XD )
Oczywiście w zime woził w bagażniku piasek i jakieś deski XD
@Zielczan moją zasadą jest zaś "odkładaj wszystkie marzenia na 'kiedyś'". Heh, spojrzałam na ogłoszenia na olx i, co nie jest niespodzianką, beemki, które jeszcze pewnie rok temu kosztowałyby do 5k, dzisiaj poszły w górę.
Jeśli jesteś fanem hot hatchy to fajnym wyborem byłby np. Citroen DS3. W wersji Racing może mieć aż 200 KM, co przy jego dość małej masie powinno dawać radę.
Ja zaś zwracam w autach przede wszystkim uwagę na fajne wnętrze. I wygodę. I tu się trochę nomen omen, "przejechałam" na swojej DS4, bo ma dość twarde zawieszenie, fotele niestety też. Zazwyczaj jeżdżę dłuższe trasy, ponad 100 km w jedną stronę i tyłek niestety dość źle to znosi. No i hałas - niby "wszyscy" posiadacze DS4 twierdzą, że jest dobrze wygłuszony, ale albo ja mam jakiś "felerny" egzemplarz, albo za czułe uszy. XD
Wierzę, że auta "premium" nie mają (nie powinny mieć) takich wad i że jeździ się nimi naprawdę komfortowo. I szybko.
@rain
moją zasadą jest zaś "odkładaj wszystkie marzenia na 'kiedyś'".
W mojej opinii bez sensu, bo za pół roku mogę mieć agrsywnego raka, tętniaka albo przejedzie mnie pijany kierowca. Po co się ograniczać?
fajnym wyborem byłby
Dziękuję, ja już jestem ze swojego zadowolony, po programie zapierdala aż miło
Ja lubię twarde zawieszenia, fajnie się to prowadzi.
@Zielczan jak lubisz twarde zawieszenia, to chyba masz tyłek ze stali
Wiesz co? Znajomy miał e90, fajne, całkiem wyposażone, 2 litry diesla ale przy 350 tysiącach silnik się posypał i nara. Zaczął szukać i wyszło na to że to cholernie drogie auta są bo teraz też ma serię 3 ale już zersja F i biednie, 50 koła dał a w środku tego w ogóle nie widać, wygląda dużo gorzej niż E90 poprzednie.
Niby status i prestiż ale jak naprawdę chcesz to trzeba wydać bardzo dużo pieniędzy. Chyba że masz wyjebane w markę i kupisz w tych samych pieniądzach samochód marki plebejskiej ale za to full wypas.
Nie dość że od razu się szufladkujesz jeżdżąc bmw to jeszcze części drogie jak skurwysyn. Ja to wolę odłożyć kasę albo kupić coś innego niż ładować w "limuzyny premium".
@L4RU55O dzięki za wypowiedź
Zaloguj się aby komentować