Co tam w lesie? Nic ciekawego.
Po zakończeniu sadzeń nie wiedziałem na początku co z sobą zrobić. Wcześniej dzień dnia po 9 lub dziesięć godzin, a tu nagle po pięciu wszystko zrobione, co. Z pozostałym czasem? Błąkałem się po lesie łapiąc kleszcze xd
Oczywiście samochody przestały przyjeżdżać, przez dwa tygodnie przyjechały, nie wiem, może sześć razy? Na plus to, że znacznie ,,odmlodzilismy" magazyn. Najstarsze drewno ma około 90 dni. (Wartość krytyczna to 180)
Miało być zdjęcie korników złapanych w rurwe boregarda, ale łapały się pojedyncze ilości, nie warto było robić. Dobrze dla lasu, że jest ich mało.
We wtorek wydarzyło się coś dziwnego. Rano pod leśniczówką stało 25 osób, które chciały nabyć opał. Nie widziałem takiego zjawiska, zazwyczaj max 5 było. Całe szczęście mieliśmy wystarczającą ilość drewna na stanie. Jednak nie każdy dostał to co chciał. Gdy skończył się dąb ludzie zaczęli brać nawet lipę czy świerk, nie wiem, może się przestraszyli, że zawsze są takie kolejki. Kupili łącznie 120 m3.
Niestety w najbliższym czasie ilość opału znacznie spadnie. Do niedawna był rozkaz, by robić opał. Jednak w tym tygodniu przyszedł nowyby robić pozaklasowe, bo jakaś celulozownia ma jeszcze ponad 1000 m3 do odebrania do czerwca. Jaka różnica? Opał jest kilkadziesiąt złotych tańszy, a to praktycznie to samo (wiem, wiem, inne normy, ale nadal twierdzę, że to prawie to samo)
W środę urwałem się z pracy na pogrzeb znajomego. Był magik. Chłop rok młodszy ode mnie, dziwnie się czułem z tym. Miałem jakiś post napisać o swoich przemyśleniach, ale zrezygnowałem. Najbardziej zdenerwowało mnie to, że w mojej wiosce zajebanej stare baby zaczęły gadać, że od podstawówki ćpał. Nie zaprzeczę, że w średniej zaczął ćpać, ale całe gimnazjum i podstawówkę dzień dnia razem lataliśmy i mogę z całą pewnością powiedzieć, że nic nie brał, nawet szlugów. Jak poszedłem do średniej leśnej daleko od domu nasze drogi się rozstały. Nie spodziewałam się, że spotkam go ponownie przy takiej okazji.
Wczoraj próbowałem przeskoczyć rów i... Nie udało się xD
Zbiłem kolano. Na początku nic mnie nie bolało ,normalnie obszedłem 20 hektarów w poszukiwaniu wałków. Jak teraz ten nygus zostawi jakieś to na plecach będzie je wynosił. Ale nie o tym. Wieczorem, gdy wyciągałem torbę z bagażnika, by pójść z nią na dworzec zaczęło mnie tak rwać, że ja pierniczę. Nie mogę chodzić po schodach xD
I ostatni akapit nie związany z resztą. Siedzę sobie w szkółce, jacyś ludzie przygotowują się do egzaminu. słuchawki, smartwatche czy inne cuda. Nie mówię, że ja nigdy z pomocy naukowych nie korzystałem, ale wtedy to tylko telefon i ściągi drukowane czcionką czwórką oklejone taśmą były wykorzystywane. Miałem znajomego Misia Puchatka, który zajmował się produkcją ściąg i czasami korzystałem z jego pomocy. Miś całe studia na ściągach przeleciał xd Teraz to mi się nie chce w to bawić, mam jakiś program do czytania na telefonie (oczywiście legalny( ͡° ͜ʖ ͡°) ) i słucham notatek podczas jazdy samochodem. Coś zostaje w tym pustym łbie xd
To tyle. Rozpisałem się trochę.
#lesnapracbaza #blog #pracbaza
6c36902b-c474-4964-80de-80faabad9f74
Walerin

@Airbag widzę profeska siekiera z Biedronki, testowałeś inne?

Airbag

@Walerin nie, ale mogę się o tej wypowiedzieć. Fakt, że naostrzyłem ją tępym pilnikiem do ograniczników nie świadczy o niej za dobrze xd

Bardzo miękka stal, ale na moje potrzeby starcza. Korę odetnie, przytnie kij na słupek.

Drzew nią nie ścinam xd

atos

Co powiesz o wycinkach w lasach, bo ekolodzy pierdolca dostają jak widzą stosy drewna przy drodze. Nie kumają że las gospodarczy się wycina bo po to jest i są plany wycinek lasów itd itp

Airbag

@atos jest to temat skomplikowany, którego staram się unikać. ,,las gospodarczy” to pułapka, bo w lasach ochronnych też się tnie, tylko inaczej. Obecnie prawie połowa lasów jest ochronna: las wodochronny, glebochronny itp. itd. Moje zdanie jest takie, że jeszcze jest dobrze, ale nie tak wspaniałe jak to przedstawiają Lasy Państwowe

Demostenes

@Airbag Fajnie się czyta :)

Chciałbym tak pracować jak ty, wiem wiem że jest różnie ale i tak tam musi być niesamowicie... w pracy :)

Zazdro i pozdro !

Zaloguj się aby komentować