E-maile z wycieku ujawniają skalę bananofobii szwedzkiej minister ~ 14 listopada 2024
Szwedzki tabloid Expressen ujawnił w środę, że urzędnicy rządowi upewniają się, że wszystkie miejsca odwiedzane przez minister ds. równości płci, Paulinę Brandberg, są wolne od bananów — z powodu jej silnej fobii wobec żółtego owocu.
W kilku e-mailach widzianych przez Expressen i cytowanych w raporcie, pracownicy Brandberg proszą o usunięcie bananów przed oficjalnymi wizytami.
„Paulina Brandberg ma silną alergię na banany, więc byłoby mile widziane, aby w miejscach, gdzie będzie przebywać, nie było bananów” – napisało ministerstwo w e-mailu do Norweskiej Agencji Sądowej przed VIP-owskim lunchem, co spotkało się z pozytywną reakcją.
„To coś w rodzaju alergii, można powiedzieć” – powiedziała Brandberg w środę dla Expressen, dodając w kolejnym e-mailu do redakcji: „To coś, z czym otrzymuję profesjonalną pomoc.”
Biuro Brandberg nie odpowiedziało od razu na prośbę o komentarz od POLITICO.
W innym e-mailu zespół Brandberg wysłał do zarządu województwa informację, że „na terenie nie mogą znajdować się żadne banany".
W jeszcze jednym ostrzeżeniu jej zespół poinformował przewodniczącego Parlamentu Szwecji Andreasa Norléna, że nie powinno być „żadnych śladów bananów” w pomieszczeniach, w których przebywać będzie Brandberg.
Sama minister przyznała się do fobii przed bananami w kilku postach na platformie X w 2020 roku, które wydają się zostać usunięte po tym, jak sprawa wypłynęła w tym tygodniu.
„Mam fobię przed bananami” – napisała Brandberg w poście z 11 września 2020 roku, a w innym z 6 sierpnia 2020 określiła ją jako „najdziwniejszą fobię na świecie.”
Bananofobia nie jest powszechnym schorzeniem i nie jest oficjalnie klasyfikowana; jednak według Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób lęki przed jedzeniem są zaliczane do specyficznych, izolowanych fobii.
https://www.politico.eu/article/sweden-equality-minister-paulina-brandber-banana-phobia/
#szwecja #europa &źródło
Szczerze? Współczuję jej. Sam mam ichtiofobię (lęk przed rybami) i często mówię ludziom, że mam alergie na ryby i owoce morza (małże i ostrygi zjem, choć nie lubię, a krewety za bardzo mi się z robakami kojarzą), bo jak mówię prawdę to jest takie: ryb się boisz? A co Ci ryba zrobi? Jak można się bać ryb? Jest ministrem więc miejsca w których przebywa powinny być możliwie jak najbardziej dla niej komfortowe, aby strach nie wpływał na jej decyzje i wypowiedzi.
@Jadlem-rogale nie no sorry, ale jak ktoś ma irracjonalne lęki to nie widzi mi się na takich pozycjach. Na koniec dnia to jest zaburzenie psychiczne, i pal licho jak ktoś się boi, ale potrafi sobie zracjonalizować żeby nie wariować przez to albo jak się boi słoni i je spotyka tak naprawdę nigdy i to nie jest problem. Ale jak musi być banana check przed każdym spotkaniem również z tego co słychać za granicą to to nie jest poważne.
Jestem bananofobofobem, dyskryminowałbym w miejscu pracy.
Minister ds. równości. Serious shit.
Zaloguj się aby komentować