Dopuściła do władzy Roberta Fico.

Ale ze co bo nie rozumiem chyba

To jest klasyczna onuca. O czym on mówi? Jaki udział jego wojsk? Czy my o czymś nie wiemy?

Premier Słowacji stanowczo deklaruje, że słowaccy żołnierze nie wezmą udziału w wojnie na Ukrainie.

Obaj żołnierze.

Moim skromnym zdaniem Robert Fico odstawia to, co farmy trolli na portalach społecznościowych — sieje dezinformację, próbuje zaszczepić strach i niepewność oraz gra w typowo populistyczną grę zgrywając oddanego, troskliwego patriotę. Raz, że odstawia tę samą robotę, co Victor Orban, to jeszcze podlizuje się nacjonalistom, umacniając swój elektorat. Kto i na jakich zasadach miałby użyć swoich sił zbrojnych na Ukrainie? Kto by wówczas nimi dowodził, zapewnił logistykę, zaopatrzenie... Jaką funkcję by pełniły tam zewnętrzne wojska? To tak absurdalne, że tylko idiota może się na to złapać, a może i on do takowych należy i źle zinterpretował np. zwiększenie wsparcia wywiadowczego i zaopatrzeniowego dla ukraińskiej armii. Powszechnie znane są sympatie Fico i dyrdymały, które lubi prawić. Niespodzianką by było, gdyby ONZ zdecydowało się tam wysłać misję stabilizacyjną, to IMO jedyny scenariusz udziału obcych sił zbrojnych na Ukrainie, chyba że defekacja rosyjska postanowi zaatakować jeszcze kogoś, wtedy możliwe, że u naszych wschodnich sąsiadów pojawi się armia, która będzie prowadziła ofensywę od tej strony. Może opcją są najemnicy, ale to nie będzie liczna armia.

Zapomniał jeszcze zaraz po przemówieniu wprowadzić stan wojenny żeby tak trochę dodać do dramaturgii.

Sprawa jest tutaj złożona, bo Fico generalnie nienawidzi Ukraińców po tym jak go kiedyś potraktowali i kazali mu w Kijowie podczas wizyty czekać kilka godzin. Przed tą wizytą Fico był politykiem sprzyjającym Ukrainie. Obecnie po prostu nie ukrywa niechęci do ukraińskich polityków.

Do tego ma na Słowacji bardzo niskie poparcie dla NATO - znacznie niższe jak w Czechach i oczywiście w Polsce, państwach bałtyckich czy Skandynawii. Gra tutaj o elektorat i władzę, bo tutaj należy nazwać rzeczy po imieniu - jest to polityk populistyczny i zrobi wszystko by utrzymać władzę. Zrobi to nawet za cenę straszenia konfliktem pomiędzy NATO i Rosją.

Co do propozycji pokojowej to z reguły taki argument podnoszą dwie grupy ludzi. Pierwszą z nich są osoby, które nie mają pojęcia jak wygląda sytuacja i jakie cele ma Ukraina i Rosja. Jedni i drugi postawili swoje warunki na które druga strona się nie zgodzi. Drugą grupą ludzi są natomiast kremlowskie przydupasy, które postulują zawieszenie broni i pokój w oparciu o obecne rosyjskie zdobycze terytorialne, co legitymizuje rosyjski imperializm i tworzy zagrożenia wobec kolejnych sąsiadów Rosji. Oczywiście obydwie grupy są godne potępienia

@Klopsztanga Koleś hedżuje na Rosję i obstawia przegraną UE w konflikcie Rosji z Ukrainą.

@Klopsztanga Słowacy są mocno w dupie jeśli chodzi gaz. Korzystają z rur ukraińskich które idą do Austrii a ta się w zasadzie uniezależniła od tego gazociągu. Dodatkowo slowacy mieli kase z tranzytu do austrii. Węgry maja jeszcze inne nitki niz tą ukraińska więc teoretycznie nie jest tak źle a Słowacy wiszą tylko na tym jednym. W chuj się uzaleznili

Fico stara się ratować swoją dupe bo ukry moga ich mocno pocisnąć więc dla gawiedzi sprzedaje jakieś brednie żeby nie myśleli jak mają przez niego przejebane a na tych spotkaniach będzie walczył żeby tej nitki nie wylaczac. Ot standardowe propaganda jak się jest winnym. Obwiniac innych i tworzyć stan zagrozenia

Nawet słuchać się nie da, tego słowackiego parobka i pijaka fico...