Z listy co jadłem to:
-
orzeszki ziemne w wasabi od różnych producentów
-
chrupki herr's z carolina reaper
-
wszelakie makarony z Samyang Buldak
-
cheetos flamin hot
-
lays i ich wersje to już przerobiłem dawno
Natomiast moje google-fu zawodzi albo u nas jest cienko z taką grupą produktów...
BTW, sosy i przyprawy to inna sprawa, więc nie wrzucajmy do jednego wora.
#kuchnia #jedzzhejto #ostrejedzenie
@wielkaberta kabanosy z mieszanką papryk od @Niewiemja xD
Ostre kabanosy. Te które jadłem były na prawdę ostre więc ostrożnie xD
@wielkaberta Sajgonki z ostrym sosem. Ale tym prawdziwie ostrym, tym którego używają kucharze (wietnamcy) jak sami je jedzą.
Na początku ten sos jest absolutnie niemożliwy do przełknięcia i się człowiek łzami zalewa. Ale jak się nauczy, to sajgonki mają +200% smaku. A tłuszcz z sajgonek bardzo ładnie rozpuszcza kapsaicynę, dzięki czemu nie ma takiego efektu palenia mordy przez następne 8 godzin.
@wielkaberta są takie koreańskie gluty ostre jeszcze, nie wiem jak to się nazywa. Z ryżu chyba.
@Dzienpachniejakpoczatek @StarozytnyKosmita Jakiś namiar na te kabanosy? No bo spadnę z krzesła jeśli mowa o Tarczyńskim...
@Acrivec A to rozumiem, trza iść do restauracji.
@wombatDaiquiri Nic mi nie przychodzi go głowy.
@wielkaberta Niestety to ja produkuje.
@wielkaberta nie pamiętam co to było
@wielkaberta https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Tteokbokki znalazłem. Można dostać w marketach sprowadzających szamę wersję instant. Nie próbowałem, ale może Ci podejdzie.
Zaloguj się aby komentować