Co łączy mnie i Arnolda?
Obaj mamy cztero-pak, a nie sześcio-pack

TL/DR: W tygodniu -1,4 kg. Cel zrealizowany z lekka nadwyżka. Dzisiaj tylko podsumowanie tygodnia, do środy wrzucę podsumowanie całego etapu i będzie pokaz formy.

Life goes on.

Zyciowo spokojnie, troche mniej stresu. Pare wymian zdan z zona w sprawie zabrania ostatnich rzeczy. Proby ogarniecia spraw poza treningowych. Wciaz moj 'backlog' jest tak zapchany, ze to jakis kosmos. Tyle do ogarniecia! I doskonale zdaje sobie sprawe, ze pewnie ktos inny ogarnalby to w moment, dla mnie to wyzwanie, ale malymi krokami, ide do przodu, rozpedzam sie. Jestem dobrej mysli. Zaczalem monitorowanie czasu jaki spedzam na kazda aktywnosc, chce dokladnie wiedziec i wykorzystac to do motywacji i zwiekszenia efektywnosci. Zobaczymy czy sie uda, bede dawal znac
W ten weekend wypad ze znajomymi, plus pare chillowych spotkan mnie czeka, troche dobrego jedzonka do zjedzenia

Trening.

Bieganie poszlo na tip-top, wszystko zgodnie z planem, challenge zrealizowany (prawie 88 km zrobione w tydzien). Silka zgodnie z planem rowniez - 5 razy. W tym tygodnie bylo roznie, ale nie zaliczylbym go do spadkow, raczej stabilnie, nie moge narzekac. Nie liczac tego lewego przedramienia, ktore boli podczas niektorych cwiczen. W tym tygodniu treningu bedzie zdecydowanie mniej, planuje tylko 2 przez wyjazd do Polski, bedzie czas na regeneracje.

The Diet-y.

Elegancko utrzymana, pelna kontrola. 2000-2100 kcal, raz 2300 kcal jak zrobilem polmaraton. Waga zleciala, ja nie chodze glodny. Nic tylko cisnac dalej hah. Czasami przeginalem z białkiem, bo momentami nawet ponad 240 g wchodzilo. Szybka matemytka - ponad 3.6 g/kg masy ciała. Dopoki duzo pije i uprawiam sportu jest ok, ale jednak przekraczac te 3g/kg nie planuje.

Specjalnie nie pisze nic co dalej, to bedzie w podsumowaniu.

Jak jestes mocno owlosiony na klacie, to jej ogolenie wcale proste nie jest haha, zajelo mi to chyba z godzine. I wtedy mym oczom ukazal sie on szesciopa... a nie zaraz, co to? Mam czteropak... Jak Arnold W sumie w ogole o tym nie myslalem, troche smiesznie. Zobaczycie jak wrzuce foty jutro/pojutrze.

A teraz pora na..

DANE:

Projekt Ares ("Zaar").
Cel: Boska sylwetka.

Etap 2.
Start: 12.06.2023
Koniec: 10.07.2023

Waga startowa: 72,4
Waga docelowa: 67,4

Wiek: 37 Wzrost: 175
Trening: https://www.hejto.pl/wpis/siemaaaa-kokskasie-i-kokstomki-w-dzisiejszym-poscie-postanowilem-wrzucic-moj-obe

Zmiany w treningu:

  • cardio - biegi codziennie 10 km
  • dopóki biegam, nie robię treningu nóg - już i tak ciężko z regeneracja
  • przerwa z martwymi - uszkodzone przedramię plus biegi daja w kosc

Tydzien 4. Podsumowanie

Dane na dzień 10.07.2023:
Dane: obecny_pomiar(roznica_pomiaru_z_zeszłego_tygodnia)

Waga: 66,8 kg (-1,4 kg)

Obwody:
Szyja: 38 cm (bez zmian)
Kl. piersiowa: 100 cm (-1,5 cm)
Ramie/biceps: 37 cm (bez zmian)
Talia: 74 cm (-1,5 cm)
Brzuch: 79 cm (-2 cm)
Biodra: 81,5 (-1 cm)
Udo: 52 cm (-1,0 cm)
Łydka: 37 cm (-0,5 cm)

Elegancko i ciśniemy!

#hejtokoksy #odchudzanie #dieta #silownia #chlopskadyscyplina #refleksjecezara
engelsmann

@e5aar Jakiego Arnolda? Boczka?

bojowonastawionaowca

@e5aar Dobra robota, trzymam kciuki za ustabilizowanie życiowe i za dążenie do stopniowego czyszczenia backlogu

bartek555

A ja dzisiaj wycisnalem 130kg x5 po raz pierwszy 👌 jeszcze 2 tyg temu nie moglem 4x pocisnac. A wiec nastepny tydzien wjezdza 135 👌

e5aar

@bartek555 DAYUM! Rewelacja, gratulacje haha!

Zaloguj się aby komentować