Co jest do chuja Pana z tymi autoalarmami?
Co noc w mojej okolicy załącza się u kogoś autoalarm (co noc inny, ale powtarzają sie cyklicznie), i wyje przez pół nocy bo właściciel ma go w dupie. Okazjonalnie się wyłącza na 30 sekund żeby znowu zacząć wyć.
Teraz w jakimś volvo załączył się samoczynnie alarm gdzie ja szedłem po chodniku 20 metrów dalej, i w promieniu 50 metrów nie było żywego ducha.

Raz w nocy sie wkurwiłem i poszedłem szukać źródła alarmu. Źródłem był SUV BMW bez zadrapania, więc wykluczam że ktoś w niego uderzył. Pierdolca zaczynam od tego dostawać. W mojej dzielnicy grasuje niewidzialny złodziej, który co noc sie włamuje do innego auta, ale jest tak chujowy że żadnego do tej pory nie ukradł czy ki chuj?
#samochody