Co do cen masła (i cukru)
Jak sięgam pamięcią, to ceny takich dwóch partykularnych produktów zawsze jechały na kalejdoskopie.
Kręcenie medialnej paniki wokół tego ORAZ szukanie w tym narracji polityczno - gospodarczej to jest jakaś choroba umysłowa.
To już wskaźnik Big Maca jest bardziej miarodajny.

Bardzo proszę wyprowadzić mnie z błędu.

#polityka #gospodarka
jajkosadzone

Nie mylisz sie,to polityczna szopka.

Jarem

@wielkaberta

Yup, co roku to samo. Masło i cukier drożeją i gospodarka zaraz się załamie. Miesiąc później już nikt nie pamięta.


Polski wyborca sięga pamięcią 3 miesiące do tyłu.

Zaloguj się aby komentować