@Alawar - jak się chciało sprawdzić jako dzieciak czy bateria dalej jest naładowana (bo czasem latarenki umierały) to nie było szybszego sposobu niż językiem dotknąć obu blaszek
@koszotorobur
I szybko człowiek zakumał różnice pomiędzy 3.5 a 9 volt.
A zasilacz 12[V] sprawdzasz językiem z reguły tylko raz w życiu - później ... wolisz poszukać miernika.
@Alawar to są batarejki a nie jakieś latarki
@favien-freize co ty gadasz... jakie batarejki.. moi dziadkowie mówili na taką latarkę "lestryka" (wieś pod Łodzią (-;)
Ta i starszy kuzyn który wkręcał młodego "chodź zobacz jak smakuje prąd"
Może były w chuj ciężkie, ale za to prawie nie dawały światła ( ͡° ͜ʖ ͡°)👍
@Aksal89 Nie, ich funkcja była inna. To nie ten który trzymał latarkę miał coś oświetlać, tylko ten który stoi w oddali miał ją zauważyć w ciemnościach. Tak samo jak badziewne lampki rowerowe które służą tylko do tego, żebyś ty jako rowerzysta był widoczny.
Zaloguj się aby komentować