#ciekawostki Ja jeszcze dotykałem językiem blaszki od baterii
3f6161b7-53be-45c0-9d0c-b934349040b4
koszotorobur

@Alawar - jak się chciało sprawdzić jako dzieciak czy bateria dalej jest naładowana (bo czasem latarenki umierały) to nie było szybszego sposobu niż językiem dotknąć obu blaszek

fdd4c3d7-a2f5-4dac-b6d9-695f9605490d
407e64ff-3f43-43bd-8f03-2f2155152cd4
w0jmar

@koszotorobur


I szybko człowiek zakumał różnice pomiędzy 3.5 a 9 volt.


A zasilacz 12[V] sprawdzasz językiem z reguły tylko raz w życiu - później ... wolisz poszukać miernika.

favien-freize

@Alawar to są batarejki a nie jakieś latarki

Xavy

@favien-freize co ty gadasz... jakie batarejki.. moi dziadkowie mówili na taką latarkę "lestryka" (wieś pod Łodzią (-;)

Trismagist

Ta i starszy kuzyn który wkręcał młodego "chodź zobacz jak smakuje prąd"

e11d3dfc-1ea0-4d94-85f0-5ac439f76631
Aksal89

Może były w chuj ciężkie, ale za to prawie nie dawały światła ( ͡° ͜ʖ ͡°)👍

Trismagist

@Aksal89 Nie, ich funkcja była inna. To nie ten który trzymał latarkę miał coś oświetlać, tylko ten który stoi w oddali miał ją zauważyć w ciemnościach. Tak samo jak badziewne lampki rowerowe które służą tylko do tego, żebyś ty jako rowerzysta był widoczny.

Zaloguj się aby komentować