Ciekawie dzieje się w euroazjatyckim ruchu powietrznym, z uwagi na nowy konflikt wygląda na to że większość ruchu lotniczego pomiędzy Europą i Azją przechodzi teraz jednym tylko korytarzem biegnącym nad Gruzją i Azerbejdżanem. Wystarczy jeszcze jakaś nowa kacapska wojenka w tamtych rejonach i samoloty zaczną latać do Azji przez Afrykę

A tak w ogóle ktoś obeznany w temacie wytłumaczy może jak to jest że patrząc na mapę na Flightradarze wygląda to tak jakby samoloty latały praktycznie jeden na drugim, nawet po znacznym przybliżeniu, czy nie ma tu żadnego niebezpieczeństwa z tym związanego?

#wojna #iran #izrael #lotnictwo #flightradar
ab8c841f-28ed-4c8b-bc66-c78b4bb122c8
927e93e9-84d9-4c91-9e64-b895ee3e5cfd
bojowonastawionaowca

@mati3654 np różne wysokości przelotu, możliwości jest mnóstwo. Ale współczuję kontrolerom ruchu lotniczego w tamtym rejonie, to musi być dramat

entropy_

wygląda to tak jakby samoloty latały praktycznie jeden na drugim, nawet po znacznym przybliżeniu, czy nie ma tu żadnego niebezpieczeństwa z tym związanego?


TLDR: Oni tam są bezpieczniejsi jak my w aucie w drodze do pracy.


@mati3654 ne, oni tylu procedur muszą przy tym przestrzegać, że głowa boli.

Gdyby jeden do drugiego zbliżył się na mniej niż ileś tam (dokładnej liczby nie znam ale pewnie z kilometr) to wymieniają natychmiast kontrolera ruchu powietrznego na innego bo obecny się nienadaje. I to niezależnie od tego czyja to była wina.

W samych samolotach też jest system który ostrzega przed potencjalną kolizją.

FoxtrotLima

@entropy_ bzdura z tą wymianą kontrolera.

Po każdym incydencie związanym z zaniżeniem separacji odpowiednia organizacja (np. w Polsce to PKBWL) przeprowadza dochodzenie aby wyjaśnić przyczyny i wydać rekomendacje na przyszłość.

Jeśli doszło do naruszenia jakiś przepisów to wchodzi prokurator, bo komisja badania wypadków nie orzeka ani nie dochodzi winy.

KierownikW10

A tak w ogóle ktoś obeznany w temacie wytłumaczy może jak to jest że patrząc na mapę na Flightradarze wygląda to tak jakby samoloty latały praktycznie jeden na drugim, nawet po znacznym przybliżeniu, czy nie ma tu żadnego niebezpieczeństwa z tym związanego?

@mati3654 tak, to się nazywa separacja pionowa. Samoloty to nie auta, nie poruszają się wyłącznie na płaszczyźnie 2D, mają dodatkowy wymiar w ruchu, który nazywamy wysokością lotu.

lurker_z_internetu

Nad Afryką spokojnie też nie jest. UAE obecnie mocno inwestuje w wojnę w Sudanie. Raczej można szykować się na lata niestabilności i kolejne wojenki panislamistów.

jiim

Bo tak naprawdę te samoloty nie są takie duże ;)

Pstronk

Zobacz sobie ile metrów ma samolot i przybliż mapę tak żeby mieć porównanie xD

ZohanTSW

W najwęższym miejscu masz szerokość około 140km (w Gruzji jeśli dobrze widzę), a samoloty na twoim obrazku mają ze 40km szerokości. W rzeczywistości samoloty mają szerokość przyjmijmy głównie do 100m więc teoretycznie obok siebie mogłoby lecieć około 1400 samolotów i by się zmieściły. A do tego mogą latać na różnych wysokościach. Jest duża szansa że lecąc tamtędy nawet nie zobaczysz drugiego samolotu. Ale oczywiście większy ruch to zawsze większe ryzyko, pytanie tylko czy wzrosło do takiej wartości, której należy się bać

RACO

Bezpieczna separacja wysokości to 300ft czyli ok 100m. Pamiętaj że one nie latają jak po sznurku tylko w różnych odległościach bocznych. Więc separację między samolotami są duże i nie ma takiego ryzyka jak to wygląda na fr24

Zaloguj się aby komentować