Zlasu

@travel_learn_wine istnieje tzw. zapalna teoria depresji. W skrócie, w okreslonych sytuacjach stresowych uwalniane są substancje prozapalne, poslancy wplywajwcy na mase procesow w organizmie, w tym także na neuroprzekazniki. Można poczytać o zapalnej lub cytokinowej teorii depresji. Wiecej, ten wplyw dotyczy także innych chorób psychicznych, i nie tylko ich.


Praca, skurcze mięśni, powoduje także wydzielnictwo substancji-pislancow, wplywajwcych na caly organizm, tylko że dobrze. Wspierają regenerację, adaptację ukladu immunologicznego i procesy dot. neuroprzekaznictwa. I to jest kapitalna sprawa: ruch dziala prozdrowotnie w zakresie, którego dawniej nikt się nie spodziewał. Ani tego, że mięśnie są tkanką endokrynna.

travel_learn_wine

@Zlasu i to mogłoby tłumaczyć częściowo ostatnią epidemie depresji, jako społeczeństwo przez samochody i komputery (zwłaszcza internet umożliwiający prace biurową na niespotykaną wcześniej skalę) ruszamy się o wiele mniej

Jira

@Zlasu @travel_learn_wine myślicie, że jest jakieś proste wytłumaczenie które wiązałoby produkcję kortyzolu w trakcie/po treningu, wpływ regularnych ćwiczeń na produkcje kortyzolu i jak to ma się do produkcji serotoniny? A może Wy coś wiecie więcej na ten temat i chcielibyście się podzielić wiedzą?

travel_learn_wine

@Jira W biologii raczej nigdy nie ma prostych wytłumaczeń, ale teraz mówi się o tym co pisał @Zlasu, że kontrakcja mięśni jest odpowiedzialna za mechanizm powodujący uwolnienie cytokin i myokin, a te drugie mają wpływać właśnie antydepresyjnie

e5aar

@travel_learn_wine mam obecnie najbardziej stresujacy okres w zyciu od lat (sprawy prywatne). Rownoczesnie tez wrocilem na silownie po dlugiej przerwie i jestem w szoku, bo kurcze czuje sie swietnie, wstaje rano pozytywnie nastawiony. A przez ostatnie lata niewiele mi potrzeba bylo, zeby byc 'przybitym'. Moze to wlasnie ten powrot, cwiczenia silowe + cardioi, dzieki za badania, ciekawe!

Zaloguj się aby komentować