ok onutski
@Klopsztanga Albo mieliśmy mylne oczekiwania, może nawet tylko w stosunku do intensywności i ram czasowych. Tak jak inni nie wiem jak jest ale lepiej powolutku coś robić niż na ura polecieć i strat sobie narobić. Myślę, że trzeba spokojnie poczekać i dać czas i święty spokuj ukrainie na działanie. Jak zachód chciał wielkiej kontrofensywy to trzeba było dostarczyć sprzętu na takową - a tak to coś tam dostali, część jest jeszcze modernizowana, część jak abramsy jeszcze jedzie. Dali kija a oczekują wyników jak od miecza.
Ja się nie spodziewałem czegoś w stylu lądowania w Normandii, karaluchy jednak się mocno okopały, miny też robią swoje, itp. Jeśli gdzieś Ukraińcy złamią front to może ale też niekoniecznie może wtedy pójść w takim miejscu większe pierdolnięcie. Mówcie mi osintowiec. Aha książek nie podpisuję, bo nie umiem pisać.
@Klopsztanga Być może czytasz za dużo osintowców z twittera. Tam co dwa dni przełamanie, co trzy dni załamanie ofensywy.
Po mojemu, z tego co można teraz zaobserwować to Ukraina ma mniej ludzi których musi szanować i nie wysyłać do przemielenia jak Rosja(taka jest chyba doktryna NATO którą przyjęli), przeszkolenie które przeszli w Europie nie do końca odpowiada warunkom na froncie (głośne była sprawa szkolenia czołgistów w Niemczech, instruktorzy radzili czołgistom objeżdżanie pól minowych, co jest niemożliwe bo ciągną się one kilometrami) i na końcu brak przewagi lotniczej po stronie Ukrainy sprawia że przełamanie frontu nie będzie łatwe.
Wg mojej opinii, na podstawie danych z dupy i widzimisie, do wiosny następnego roku sytuacja na froncie może się nie zmienić, co już zasygnalizowały USA, że ta ofensywa może nie być ostatnia i do kolejnej na wiosnę 2024 trzeba cały czas wspierać UA.
Na wschodzie bez zmian
@Klopsztanga Lecz zaklinam, niech żywi nie tracą nadziei. Jeśli obecna ofensywa się nie powiedzie, w przyszłym roku będzie można przeprowadzić kolejną, a potencjał obronny zachodnich krajów jest nieporównanie większy od rosyjskiego, więc w końcu uda się zapewnić odpowiednią przewagę. Najważniejsze jest, żeby nie tracić ludzi.
@xniorvox można mieć i ludzi, ale co z tego że widać powoli po zachodzie że traci zainteresowanie tematem.
Zaloguj się aby komentować