#silownia #gownowpis #takasytuacja #oswiadczenie
@Legitymacja-Szkolna dla mnie to w ogóle dziwny pomysł chodzić z kimś, pierwszy raz to może ok, ale więcej to bym zwariował
@smierdakow no właśnie mnie to też zaczyna irytować trochę. W sumie z plusów to można się spotkać i pogadać i razem sobie spędzić czas, ale właśnie z minusów te co wymieniłem i zamiast robić to co należy czyli dźwigać ciężary to pierdoli się o głupotach plus nie można iść kiedy się chce tylko jest się uzależnionym od kogoś troche.
@Legitymacja-Szkolna Chodzenie z kumplem na siłownię sprawdza się chyba tylko wtedy, gdy im obu się nie chce i jakby mieli iść sami, to by nie poszli wcale. Taka motywacja dla ludzi, którzy i tak tam głównie marnują powietrze.
Tak się teraz zastanawiam, czy kojarzę jakąkolwiek parkę dzików na swojej siłowni, która regularnie ćwiczy wspólnie. I nie. Jasne, czasem ktoś się z kimś zgra, bo mu wypada ta sama partia do zrobienia, ale to tyle. Nawet jak przychodzą razem, to po wyjściu z szatni każdy idzie robić swoje. Gym bro po prostu jest bez sensu.
@Legitymacja-Szkolna co ty pierdolisz chłopie XD nie zakładasz ciężaru bo ci szkoda kolegi? XDXD. Normalnie se rób trening, a z ziomem się motywójcie i asekuracje róbcie i tyle. Każdy swoim planem
@Legitymacja-Szkolna chłop już nie chce z kolegą chodzić, bo tamten ma za mały progres xdddd
Zaloguj się aby komentować