Powód mojej niskiej aktywności wszystkim jest znany. KOŁCHOZ PIEKIELNY wyssał ze mnie życie. Pracowałem w piątek, potem sobota i niedziela (polacy kochają robić zakupy budowlane w niedziele) i poniedziałek. Zmiany po 12 godzin, w piątek i sobotę po 8h. Nie miałem czasu ani siły na napisanie większego postu. Moje życie w tych dniach toczyło się tak, że spałem, jadłem i pracowałem. Nic poza tym w zasadzie. Dodatkowo jeszcze KURWOWNICZKA coś do chłopa szczekała w poniedziałek, że coś tam nie zrobione jest, to nie wytrzymałem i powiedziałem do niej "To ja się kurwa mam rozdwoić" xD. Zamknęła ryj i spokój miałem resztę dnia bo się chyba obraziła, do tego każdy z obsady mi przyznawał potem, że dobrze powiedziałem temu baleronowi xD
Wczoraj była nowa dziewczyna w pracy, młoda, wystraszona i ogólnie taka szara myszka. Nie mój typ jednak, w zasadzie to bez znaczenia bo i tak CHŁOP NIE MYŚLI KULOKIEM TYLKO MÓZGIEM! Dodatkowo fajnie się dogaduję z jedną koleżanką z pracy, taką starszą ode mnie i mi ostatnio nawet jedzenie przyniosła do roboty xD. Ogólnie spoko jak jesteśmy razem na zmianie bo śmiesznie jest i czas leci szybko. I tutaj powiem wam, że tej koleżance to baniaczek OSKOŁY LEŚNEJ dałem i ona mi kupiła za to... 4 browary xD No wziąłem bo co miałem zrobić, ale nie wypiłem. Stoją w bagażniku samochodu, muszę komuś oddać, u kolegi jutro będę zbierać OSKOŁĘ CHŁOPSKĄ to mu zostawię.
DIETA DUPNA DLA JEGO
Nie piję nadal olkoholu bożego, bo tak nakazuje DYSCYPLINA CHŁOPSKA. Następstwa niepicia są takie, że nie pierdzę jak pojebany, nie boli bęben chłopski, nie mam worów pod oczami od słabej jakości snu, STOLEC ZWARTY TAK ZWANY WOJSKOWY. Wyglądam nadal jak gówno, ale takie mniej zmęczone. Lepiej też się czuję bo jestem wyspany, mam więcej energii. Poza odwykiem olkoholowym to jak zawsze staram się jeść jak najmniej przetworzone rzeczy, żadnych kebabów i hot dogów z żabki. Przestałem pić również soki poza moją OSKOŁĄ CHŁOPSKĄ, która mi zastępuje czasami wodę.
Przez ostatnie dni w sumie to moja dieta opierała się na rosole i chińskiej mieszance warzyw z ryżem i kurczakiem xD. Jadłem to w sobotę, niedzielę i poniedziałek. Dodatkowo twarożki, serki wiejskie, jaja okuratne i zawsze starałem się zarzucić jakieś warzywo, najczęściej wiadomo jakie. Suplementuję się też cały czas witaminkami.
Dzisiejsze śniadanie na wolnym od kołchozu dniu to jajecznica z 3 jajek, bułeczkie chłop na pół tasakiem przeciął i posmarował serkiem, do tego dużo papryka i OWOC BOŻY DLA JEGO ŚWIĘTY TOMAT! Smakowało zajebiście, zapite kefirkiem bożym ażeby po nogawkach poszło, potem jeszcze popite (XD) OSKOŁĄ BOŻĄ!!! Nie powiem, gdy poszedłem zapalić to po chwili było lądowanie na kiblu. Szybkie opróżnienie maszyny losującej i obmycie dupy pastą BHP se.
AKTYWNOŚCI CHŁOPSKIE POZAKOŁCHOŹNICZE
Jak miałem gdzieś chwilę wolnego czasu to zajmowałem się czymś w ogrodzie. Zasadzone zostały kolejne ogórki, TOMATY OWOCE ŻYWOTA, sałaty i borówka kamczacka. Ogólnie muszę wam w końcu zrobić pokaz mojego tunelu ogrodniczego bo tam się dzieją RZECZY CHŁOPSKIE. Poza ogrodem to też byłem ze 2 razy na krótkim spierdotripie ale nic nie nagrywałem bo to mało interesujące było.
HIGIENA OKURATNA ALE I SPRAWIEDLIWA
Cały czas utrzymuję CHŁOPSKI REŻIM mycia się. Chłodna woda, szare mydło do ciała i szampon do włosów. Ryj obmywam ciepłą, żeby ten łój co się zbiera dobrze zmyć, kremuję lekko kremem i tyle. Dzisiaj się ogolę chyba wreszcie. Ostatnio ogoliłem też pachy i kuloka se, dawno nie czułem się tak świeżo, a wiadomo też, że dąb na polu wydaje się większy niż w lesie. Tylko swędzi teraz trochę ale CHŁOP JEST CHŁOP PO JAJACH MUSI SIE DRAPAĆ.
W pracy jak jestem to się ubrudzę często ale chodzę wtedy do łazienki umyć łapy. Pasta BHP to najlepsze co człowiek wymyślił, dziwnie tak tylko w sumie myć tą pastą dłonie jak chwilę wcześniej myło się nią dupę. No ale ręcznikiem też się wyciera dupę a potem ryjec to co za różnica.
#przegryw #chlopskadyscyplina
Mmm dobre zarelko. Dawaj pokazuj tunel!
@yeebhany Pokaże, spokojnie
@WiejskiHuop Smacznego
@Suodka_Monia Dziękuje
@WiejskiHuop o, ja też ostatnio pracowałem w ogrodzie i na polu. Oby tylko w końcu zaczęło być ciepło,bo gdzieniegdzie jeszcze ciężko ciągnikiem wjechać.
@Chougchento Ziemia zmarznięta to ciężko kopać se, ja traktoru nie mam ale chciałbym mieć.
@WiejskiHuop elegancko, smacznego
@WiejskiHuop ależ Ty huopie musisz kochać TOMATY 😄
O dobrze bardzo dla jej powiedziałeś
Też ostatnio zjebałem typa w kołchozie bo mnie podjebał do kierasa o bałagan, a sam rozpierdolił moje stanowisko i nie posprzątał. Dziwnie mi było krzyczeć na chłopa, może i miałem rację, ale opłacało się bo potem zaczął gadać jak z ziomkiem jakimś. Ale już sobie przejebał i tak u mnie...
@WiejskiHuop jak lubisz tomaty to polecam passate z makaronem. Przepisów pełno na necie, a sos możesz kupić gotowy (nawet z biedy jest dobry) bo to jeszcze nie sezon na świeże tomaty.
Ogólnie to włoskie dania z makaronami są proste jak zjebanie (kierowniczki), szybkie i smaczne np. pesto
@dawid131 chłop wie, chłop lubi makarony i sosy tomatowe
Zaloguj się aby komentować