To po co były te gadki o przerwie i poświęceniu czasu rodzinie? Po co gadka o tym, że za chwilę skończy karierę skoro dzisiaj mówi, że jest gotowy do objęcia jakiejś posady? Wykarmić rodzinę? On nie musi się o to martwić :)

@ZielonkaUno. Tak myślałem, ze będzie. Zmęczenie, chęć odpoczynku a po miesiącu już go nosi:) Brakuje aktywności, adrenaliny i wyzwań.

Rozumiem, że go ciągnie bo w też miałem podobnie w pewnej kwestii ale... trzy miesiące temu mówi, że rodzina, odpoczynek itp.

Potem daje wywiad w którym mówi, że ciężko by było z Rakowem walczyć o LM, bo stadion, finanse, piłkarze i mnóstwo innych ograniczeń co staje w kontrze z obecną narracją Rakowa. Dzisiaj mówi o powrocie gdy jeszcze trzy miesiące temu miał zupełnie odmienne zdanie. Patrzyłem na niego jak na konkretnego i szczerego człowieka, a dzisiaj wszystko wywraca do góry nogami

@ZielonkaUno.

To po co były te gadki o przerwie i poświęceniu czasu rodzinie?

Żeby nie czytać co chwila wymysłów mejwenów na temat tego, że już gdzieś zaraz podpisuje kontrakt i "czy można prosić o komentarz"

To po co były te gadki o przerwie i poświęceniu czasu rodzinie?

Pewnie dlatego, że właśnie teraz ma przerwę i poświęca czas rodzinie, zamiast siedzieć na obozie przygotowawczym

Wykarmić rodzinę? On nie musi się o to martwić

Trener w polskiej lidze, który na najwyższym poziomie popracował 2-3 lata, nie musi się martwić o finanse do końca życia? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A inna sprawa to PR samego Rakowa - przecież teraz jest niemal pewne, że oni zejdą poniżej swojej pozycji z zeszłego roku i zapewne wiedział o tym i Papszun i Świerczewski. Więc obecna sytuacja to win-win: Papszun mówił o emeryturze, więc to nie tak, że ucieka z tonącego okrętu, a z Rakowa zejdzie para, bo odszedł główny architekt, więc też nie ma co winić za to innych.

Raków jest klubem absolutnie nierentownym i kasy w nieskończoność ładować nie można. Ale z kolei wycofać się ot tak i zostawić wszystko na pewny upadek też nie. Moim zdaniem tam teraz lawirują, żeby zmniejszyć oczekiwania kibiców i być może jakoś to wyprostować, żeby xkom nie musiał w aż takim stopniu finansować klubu.

Czytałeś jego wywiady? Przecież to co mówi teraz jest sprzecznością sprzed jeszcze trzech miesięcy. Co do pytań mejwenów itp. przecież i tak się tego nie ominie, niecały miesiąc po jego rezygnacji były pierwsze plotki. To jest nie do uniknięcia. Ja mu w kieszeń nie zaglądam, ale jeśli ktoś kupuje dom w ciepłych krajach i może w tym ciepłym kraju bez stresu się utrzymać to chyba o czymś świadczy ;) o przerwie i zajęciu się rodziną, wydaje mi się że mówił o trochę dłuższym czasie niż okres przygotowawczy, niespełna dwumiesięczny okres

Niech znajdują i niech mu się wiedzie jak najlepiej, ale po co to całe gadanie. Ja bym swoją rodziną gęby nie wycierał, ale może jakiś popierdolony jestem

@ZielonkaUno. narzekał, że z rodziną mało itd, ale jak zabrakło dreszczyka i zapachu śmierdzących skarpet to poczuł się nieswojo