Chiny odmówiły inwestycji w gazociąg Siła Syberii 2 i zażądały większych rabatów na gaz, pisze „South China Morning Post”.
Chiny nie są skłonne inwestować w nowy gazociąg, oferując Rosji całkowite pokrycie wielomiliardowego rachunku za budowę i żądając rabatów na rosyjski gaz, podaje „South China Morning Post”, powołując się na źródło zaznajomione z sytuacją w Moskwie.
Według rządowych projektów w przyszłym roku rabat dla Chin wzrośnie do 46%: gaz z Siły Syberii będzie kosztować 271,6 dolara za tysiąc metrów sześciennych, a dla Turcji i Europy – 481,7 dolara. Ale to nie wystarczy Chinom. „Mogą wymagać kolejnych obniżek” – mówi źródło. „Jeśli chodzi o budowę gazociągu, [Pekin] chce mieć pewność, że nie poniesie żadnego ryzyka ani kosztów. Rosja to strona, która pokrywa cały rachunek” – mówi źródło.
Nie wiadomo, czy Gazpromowi uda się znaleźć pieniądze na nowy megaprojekt. Po odcięciu dostaw gazu do krajów europejskich firma odnotowała roczną stratę netto w wysokości bilionów rubli i stanęła w obliczu niedoborów gotówkowych, na pokrycie których musiała wydać dwie trzecie swoich rezerw gotówkowych. Z 2 bilionów rubli „stosu gotówki”, jaki Gazprom posiadał przed wojną, do lipca 2023 roku pozostało około 700 miliardów (~5,56 miliarda dolarów).
Mimo to Putin nie ma wielkiego wyboru. Rosyjski prezydent znajduje się „pod ogromną presją”, ponieważ jeśli rurociąg nie zostanie zbudowany, Rosja nie będzie miała gdzie wysłać „ogromnych ilości” gazu, twierdzi źródło SCMP. Po utracie rynku europejskiego, na który przed wojną w szczytowym momencie trafiało ponad 150 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie, Gazprom został zmuszony do ograniczenia wydobycia o jedną czwartą, co było rekordem w jego historii.
Źródło: https://www.scmp.com/economy/global-economy/article/3242612/china-wielding-bargaining-power-russia-over-power-siberia-2-natural-gas-pipeline
#rosja #chiny #wojna
Chiny nie są skłonne inwestować w nowy gazociąg, oferując Rosji całkowite pokrycie wielomiliardowego rachunku za budowę i żądając rabatów na rosyjski gaz, podaje „South China Morning Post”, powołując się na źródło zaznajomione z sytuacją w Moskwie.
Według rządowych projektów w przyszłym roku rabat dla Chin wzrośnie do 46%: gaz z Siły Syberii będzie kosztować 271,6 dolara za tysiąc metrów sześciennych, a dla Turcji i Europy – 481,7 dolara. Ale to nie wystarczy Chinom. „Mogą wymagać kolejnych obniżek” – mówi źródło. „Jeśli chodzi o budowę gazociągu, [Pekin] chce mieć pewność, że nie poniesie żadnego ryzyka ani kosztów. Rosja to strona, która pokrywa cały rachunek” – mówi źródło.
Nie wiadomo, czy Gazpromowi uda się znaleźć pieniądze na nowy megaprojekt. Po odcięciu dostaw gazu do krajów europejskich firma odnotowała roczną stratę netto w wysokości bilionów rubli i stanęła w obliczu niedoborów gotówkowych, na pokrycie których musiała wydać dwie trzecie swoich rezerw gotówkowych. Z 2 bilionów rubli „stosu gotówki”, jaki Gazprom posiadał przed wojną, do lipca 2023 roku pozostało około 700 miliardów (~5,56 miliarda dolarów).
Mimo to Putin nie ma wielkiego wyboru. Rosyjski prezydent znajduje się „pod ogromną presją”, ponieważ jeśli rurociąg nie zostanie zbudowany, Rosja nie będzie miała gdzie wysłać „ogromnych ilości” gazu, twierdzi źródło SCMP. Po utracie rynku europejskiego, na który przed wojną w szczytowym momencie trafiało ponad 150 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie, Gazprom został zmuszony do ograniczenia wydobycia o jedną czwartą, co było rekordem w jego historii.
Źródło: https://www.scmp.com/economy/global-economy/article/3242612/china-wielding-bargaining-power-russia-over-power-siberia-2-natural-gas-pipeline
#rosja #chiny #wojna
@Walenciakowa Kitajezacja Rasiji ciąg dalszy...
Putin nie żyje, tym wszystkim sterują już inni
Chińczyk płakał jak kupował 😉
Zaloguj się aby komentować