Właśnie najlepsze jest to że nie potrafisz nawet na poziomie prowadzić dyskusji, żadne argumenty z Twojej strony nie padły, żadne anegdoty, żadne fakty. Blokujesz człowieka bo nie masz żadnych argumentów. Ty rozpaczliwie próbujesz zwalić winę za swoje niepowodzenia z kobietami właśnie na nie, potrzebujesz do tego przyklasku innych którzy będą umacniali Cię w kłamstwie, będziecie się dusić w swoim sosie aż kolejny raz zderzycie się ze ścianą.
A najlepsze jest to że zawsze będzie moment że jeden z was się wykruszy bo pozna kobietę. Wykruszy się i nie wróci do was bo pozna zdrowe relacje z kobietą albo po jakimś czasie wróci bo jak nie będzie miała czasu z uzasadnionego powodu to i tak dla niego będzie "p0lką" po pewnie dla innego ma czas a on się nie liczy. Najgorsze jest że takie zachowanie świadczy o niskiej samoocenie i takim też poczuciu wartości. Nie życzę Ci tego ale wydaje mi się że sam taką drogę wybrałeś.
I nie zablokuję Cię byś zawsze mógł do mnie napisać, wyciągnę do Ciebie pomocną dłoń. Mam tylko nadzieję że masz jaja na tyle żeby odróżniać się od płci żeńskiej i masz na tyle honoru by nie pisać pod tym postem w innym celu niż merytoryczna dyskusja.
I to tego właśnie zachęcam tutaj innych, do merytorycznej dyskusji na temat powstawania tego dziwnego zjawiska szkalowania kobiet przez inceli, przegrywów i innym im wtórujących.