#chcepogadac #samotnosc
dsol17

o czym brachu ? życie ssie nothing new co ? to jak u mnie.

WiejskiHuop

@dsol17 No nie inaczej, ostatnie dni to w ogóle zbieg wszystkiego co złe, paluch rozwalony to najbliższe 3 dni czekają mnie siedzenia przed kompem, a chciałem na grzyby jechać ehhhh

dsol17

@WiejskiHuop no to fakt kicha i tyle. Czytałem, pisałeś że na zleceniu - ale może jakoś będziesz bojował o to odszkodowanie chociaż.


Grzyby o tej porze ? Nie za wcześnie ???

Nemrod

@WiejskiHuop 3 dni siedzenia przed kompem, najgorzej...

WiejskiHuop

@dsol17 No coś tam powojuje. U mnie kurki są bo ostatnio popadało trochę a taką ochotę mam na kurki, i kanie też się pojawiły już

@Nemrod No inne plany akurat miałem na ten weekend, wyjątkowo nie siedzenie przed kompem

dsol17

@WiejskiHuop Ale jest dobra strona przecież: przed kompem to się możesz może skupić na bólu palucha a nie bólu duszy...

Osobiście jakby mi to mogło pomóc to nie wiem czy bym się nie pociął.Ale to i tak by nic nie dało... Każdy z nas dźwiga swój krzyż ech.


Dla jednego to rozjebany paluch (co cię właściwie pokusiło,żeby na zlecenie nie wziąc do tego janusza jakichś własnych butów roboczych - anon, tak nie można takie buty to mniej niż stówka...) a dla drugiego jak ja zjebani rodzice którzy w wieku 36 lat oczekują pełnego podporządkowania nawet w kwestii najmniejszych pierduł jak od 5latka - a jak mimo wszystko człowiek się stara dla nich i zagryza zęby - to tego potem wcale nie docenią,bo wciąż im mało.Życie.

Suodka_Monia

@WiejskiHuop Jak tam palec?

WiejskiHuop

@Suodka_Monia Napierdziela jak wściekły (ale do zniesienia, nie biorę przeciwbólowych). Nie puchnie, siniak jebitny, w nocy sączyło się coś ale już przestało

spawaczatomowy

@WiejskiHuop kilka miesięcy temu zmiażdżyłem paliczek dalszy małego palca prawej ręki. Paznokieć zszedł na drugi dzień. Krew i osocze sączyło się przez ponad tydzień. Proces gojenia to była tragedia, zmiażdżone tkanki mają utrudniony jeśli nie całkiem przerwany obieg naczyniowy. Po dwóch miesiącach kolor z sinoczarnego zaczął wracać do normalnego, pojawił się też zalążek paznokcia na macierzy. Na dzień dzisiejszy utrzymuje się drażliwość i czasem bolesność dotykowa. Paznokieć odrósł. Ogólnie niefajnie, ale dobrze, że bez amputacji się obejszło.

Dlatego trzymam kciuki, żebyś na miękko przetrwał najgorszy okres. Potem będzie coraz lepiej

Zaloguj się aby komentować