O ile kojarzę to Jawy jak i Romety w Polsce były poblokowane, gdzie po zdjęciu blokady faktycznie potrafiły jechać w okolicach 70km/h więc chyba nie taki wielki optymistą.
@green-greq Romet ogar 200 ten z silnikiem jawki miał tak: dłuższe kolanko w wydechu, trzeba było je obciąć, miał zmniejszony prześwit na króćcu od gaźnika, trzeba było go wymienić na wersję czeska albo po prostu rozpiłować, i trzeba było przestawić lekko zapłon :) a no i miał dławik w wydechu i mniejsza dysze gaźnika.
Tylko tyle, prosta robota by go odblokować :)
Wiem bo miałem takiego ogara :D ile jechał nie wiem bo nie miałem licznika, a nie było jeszcze wtedy gpsów w telefonach by to sprawdzić :)
@cebulaZrosolu obecnie nie ma problemu z gratami do tego silnika - Czesi robią nadal klamoty jak my do ZZR'ow I ZDM'ow. Więc kupno ogara 200, jawki kaczki albo mustanga pozwoli zapiąć licznik na 80 bez problemu.
Offtop: Ja mam ten problem z jawkami, że to jednak nie było simsonowate pod względem precyzji wykonania...co z tego jak TS350 albo kaczka były najszybsze jak remont motoru był 2,3 razy częściej jak w sprzętach z NRD...nasze rodzime przemilczę....
Zaloguj się aby komentować