Ceremonia otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, to (przy) długa opowieść od historii Francji, która wprowadziła nas w nowożytną część, kabaretem w wykonaniu Lady Gagi, a potem ciężką gotycką muzyką (w odniesieniu do krwawej i smutnej w dziejach rewolucji francuskiej) , aby nieco później pokazać jak Francja się zmieniała, jeśli chodzi o tak zwaną wolność i swobodę seksualną, kiedy to na wyreżyserowanym pokazie mody (na potrzeby tego wydarzenia), zaprezentowała się cała masa 'odmieńców', którzy prezentowali się na wybiegu niczym osobliwości na cyrkowej arenie. Wszystko było ponoć trzymane w największej tajemnicy. Znicz Olimpijski? W balonie? Prezentacja wszystkich krajów w deszczu w łodziach? Czy to miała być jakaś aluzja? Przekombinowali? A może tak miało być?
#igrzyskaolimpijskie #sport #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat
#igrzyskaolimpijskie #sport #wiadomoscipolska #wiadomosciswiat
Szkoda że tej zgwałconej Australijki przez pięciu smoluchów nie pokazali. Bo tak teraz wygląda Francja. Do Nikaragui jest bezpieczniej jechać niż do Paryża.
@moderacja_sie_nie_myje przyznaj, że nigdy nie byłeś nawet poza granicami swojego powiatu
@cweliat xD Nie, niggdy nie byłem, raz mi wystarczyło Jakbyś miał jakąkolwiek godność to byś się nie ośmieszał, apage.
poziom eurowizji czyli dno i metr mułu
@Eber nic nowego. Na mistrzostwach 98 we Francji też wszyscy mowoli że otwarcie było za dlugie. Po porstu Francuzi tacy sa.
Na pewno zaplanowali obfite opady deszczu. Tak to był kluczowy element otwarcia
Zaloguj się aby komentować