CANAL+ manipuluje wypowiedzią Artioma Łaguty, aby udowodnić mu prorosyjskość?

CANAL+ manipuluje wypowiedzią Artioma Łaguty, aby udowodnić mu prorosyjskość?

hejto.pl
– Usłyszałem, że pytania będą dotyczyć tylko żużla, a dokładniej czasów, kiedy zdobywałem tytuł mistrza świata. Zgodziłem się i pojechałem na spotkanie, do którego doszło w hotelu Focus Premium – tłumaczy Artiom Łaguta w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.
– Kilka pytań o mojej drodze do tytułu mistrza świata rzeczywiście się pojawiło. Później zaczęła się jednak seria pytań dotyczących Ukrainy i Rosji. Na nie także postanowiłem odpowiedzieć, ale po zakończeniu rozmowy skorzystałem ze swojego prawa i poprosiłem o autoryzację. Chciałem jeszcze raz zobaczyć przed publikacją, w jakim kontekście zostaną wykorzystane moje słowa. Zależało mi na tym, bo wprawdzie dość dobrze mówię po polsku i rozumiem ten język, ale do perfekcji mi trochę brakuje. A rozmawialiśmy o tematach ważnych, więc chciałem zostać dobrze zrozumiany – kontynuuje.
Po emisji materiału zdecydowanie najwięcej mówi się o fragmencie, w którym na pytanie o to czy wydarzenia na Ukrainie to wojna czy specjalna operacja wojskowa Łaguta odpowiada: „Nie wiem, co tam jest”. W wielu komentarzach pojawiały się twierdzenia, że takie słowa całkowicie dyskredytują żużlowca i przez nie właśnie nie powinien startować w Polsce.
– Uważam, że w tym przypadku doszło do manipulacji. Byłem przekonany, że jestem pytany o to, w jaki sposób jest określana sytuacja w Ukrainie przez Rosjan. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że nie wiem, co się dzieje, ale w Rosji. Nie byłem tam od czterech lat, poza obowiązkami żużlowymi na przykład w Togliatti, więc nie miałem pojęcia, co się mówi na ten temat. Poza tym takich sytuacji od początku się obawiałem i dlatego poprosiłem o swoje wypowiedzi do akceptacji. Chciałem się z tym na spokojnie zapoznać, żeby uniknąć takich historii. Miałem przecież do tego prawo – opowiada.
https://po-bandzie.com.pl/zuzel-wywiad-mistrza-swiata-zmanipulowany-spor-na-linii-artiom-laguta-canal/

Komentarze (1)

lurekztwittera

Akurat ta wypowiedź Łaguty, którą zaprezentował CANAL+ byłaby dla mnie zdziwieniem, ponieważ Artiom od początku sprzeciwiał się wojnie na Ukrainie. Za to został wyrzucony z Rosyjskiej Federacji Motocyklowej. Może to mieć związek z procesem, który wytoczył PZM, który nie pozwolił mu po rozpoczęciu wojny wyrobić polskiej licencji żużlowej.


Jeździł przed wojną na rosyjskiej, ponieważ jak twierdził nie chciał, aby zmianę licencji Rosjanie odebrali jako zdradę.

Zaloguj się aby komentować