Atmosfera rozmów miała być początkowo dobra. Wiele się jednak zmieniło, gdy wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak miał powiedzieć szefowi Wszechukraińskiej Rady Rolnej Andrijowi Dykunowi, że nie chce, by Ukraińcy wykorzystywali temat wojny w rozmowach.
Wszyscy się usztywnili, Taras Kaczka zrobił się wręcz purpurowy - mówi informator WP, zaznajomiony z przebiegiem rozmów.
Kołodziejczak w rozmowie z Wirtualną Polską przyznaje, że faktycznie temat wojny został poruszony.
- Jeden z przedstawicieli Ukrainy zaczął mieszać wątek wojny, frontu, trudnej sytuacji. Powiedziałem, że my wiemy, jaka jest sytuacja, w końcu wysyłamy ciągle pomoc, ale do rozmów gospodarczych takich wątków nie przystoi mieszać, bo to jest trudna gra. Po raz pierwszy usłyszeli takie twarde słowa, po dwóch latach jałowości - mówi wiceminister.
Źródło WP mówi jednak, że według wielu uczestników Kołodziejczak podczas spotkania miał zachowywać się "niekonwencjonalnie". - Chciał zaistnieć, pokazać, kto tu rządzi. Miał widownię. Ale to jest poważna polityka, a nie wiece - mówi nasz rozmówca.
Ukraińskie media zaatakowały Michała Kołodziejczaka, nieoficjalnie Ukraińcy chcą odsunąć go od rozmów.
Negocjacje mają być kontynuowane. Zdaniem naszego źródła dla rolników "widać światełko w tunelu".
https://wiadomosci.wp.pl/burzliwe-rozmowy-z-ukraina-taras-kaczka-zrobil-sie-purpurowy-7010906612714432a?
#wojna #ukraina #politykazagraniczna
Po bandzie jadą ukraincy rzucając publicznie takie hasła. Myślę, że się przejadą na tym.
Czasem światełko w tunelu to nadjeżdżający pociąg....
Nie oglądałem nie słuchałem, komentuje sam wpis ale moim zdaniem powiedzenie by oddzielić kwestie gospodarcze od kwestii wojny to dobry komentarz.
Czym innym jest wspieranie wysiłku wojennego wobec wspólnego wroga co robimy i co należy robić.
A czym innym są kwestie gospodarcze. O mentalności ukrainców już wiemy, dasz palec zeżrą rękę mówiac że jak nie dasz drugiej to wspierasz Rosję a w ogóle to należy im się nasza głowa bo walczą żebyśmy my nie musieli.
Więc nie ma co się cackać i być miłym własnym kosztem bo dla nich podobnie jak dla ruskich to jest oznaką słabości. A sprawa jest czysto gospodarcza i nie ma znaczenia dla wysiłku wojennego bo chodzi o hajs dla agroholdingów którę znając życie podatków nie placą tylko łapówki.
Ich próby retoryki że walczą za nas są bardzo prymitywne - walczą o wyjście z ruskiego miru, my w nim nie jesteśmy i szansę na to że do niego "zostaniemy zaproszeni bez prawa odmowy" są bardzo małe biorąc pod uwagę to jakie Rosja ma problemy z podbijaniem i utrzymaniem o wiele mniejszych państw. A nawet jeśli obecny lub przyszły car będzie chciał kolejnych podbojów terytorialnych to przed nami mołdawia i kraje bałtyckie.
Trzeba więc oddzielać kwestie gospodarcze od wojennych. Gospodarczo jesteśmy wrogami i mamy przeciwne interesy, a wojennie jesteśmy sojusznikami.
@pokeminatour Polska wstępując do Unii też grała twardo (vide ostatnie rozmowy i walka o kwoty mleczne) co wzbudzało nieskrywaną irytację krajów starej unii. Po prostu od tego są negocjatorzy by doprowadzić do zjadliwego dla obu stron kompromisu. Nasze stanowisko powinno się jednak opierać na naszym interesie strategicznym związania Ukrainy ze światem zachodnim i nie być li tylko zakładnikiem jednej branży gospodarki. Warto jednak walczyć do konća.
@smierdakow dobrze im powiedział
to foto chyba mowi wszystko, mali ludzie chca byc wielcy i to zawsze bylo problemem
@smierdakow pomagajmy Ukraińcom a nie oligarchom. Kołodziejczak chad jak zwykle.
@smierdakow W tym wszystkim zapomiales wspomniec o trudnej sytuacji gospodarczej i budzetowej Ukrainy, maja deficyt ktorego nie sa wstanie niczym pokryc i liczy sie kazdy grosz.
@Nedkely 1. Niech przestaną kraść 2. Niech się oligarchowie zrzucą
@pol-scot I ty lepiej wiesz, ze oni rozkradaja polowe budzetu, ktorego im brakuje?
@Nedkely choćby hrywnę ukradli to ręce powinni mieć ucięte przy samej dupie...
@pol-scot To nie jest takie proste, bo widzisz oni mieli juz takie plany zajebania oligarchow, ale UE pogrozila paluszkiem ze prawo, ktore zamierzali wprowadzic godzi w prawa czlowieka i straca na tym w UE.
To co maja zrobic?
@Nedkely nie trzeba nikogo zajebać, w tym momencie rozliczany jest pis z grubych milionów i ue jakoś nie grozi paluszkiem; poza tym oni nie są w ue i ue może im skoczyć, możliwe nawet, że skorzystaliby wizerunkowo a chcąc kiedyś wejść do unii muszą coś z tym burdelem u siebie zrobić i tak i tak
Zaloguj się aby komentować