"Boye" o aborcję w II Rzeczpospolitej

"Boye" o aborcję w II Rzeczpospolitej

Histmag
Aborcja, spędzenie płodu, zabicie dziecka, wolność kobiety, państwo neutralne światopoglądowo… Co jakiś czas w Polsce wybucha dyskusja na temat aborcji, w której ścierają się różne głosy, dotyczące tak meritum jak i spraw związanych z używaniem odpowiednich pojęć. A jak było w dwudziestoleciu międzywojennym? I jak rolę w tych dyskusjach odegrał Tadeusz Boy-Żeleński?

Fot. Tadeusz Boy-Żeleński, domena publiczna

#hejto #historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #polska #literatura #hydepark #nauka

Komentarze (2)

Alky

Dyskusja bardzo skręciła od argumentów ekonomicznych do kwestii autonomii ciała kobiety (która przez Boya nie jest CHYBA nawet podniesiona), więc dyskusja o aborcji jest raczej papierkiem lakmusowym systemu wartości danego społeczeństwa (od "kobieta i tak jest inkubatorem, więc najważniejszą kwestią jest urodzenie mniejszej liczby dzieci" do "kobieta nie jest inkubatorem").

moll

@Alky chcąc nie chcąc kobieta, będąc w ciąży, jest inkubatorem. Kwestia tego na ile inkubator jest ważniejszy od "zawartości"

Zaloguj się aby komentować