Kanał Rybar podał, że według źródeł w Sztabie Generalnym Rosji wojska moskiewskie wkraczają do rejonu Korieniewskiego.
Ukraińska grupa DeepState, zajmująca się monitoringiem społecznościowym, poinformowała również, że „sytuacja na lewej (zachodniej) flance sił ukraińskich w obwodzie kurskim pogorszyła się”.
„Rosjanie rozpoczęli aktywne operacje szturmowe, przeprawiając pojazdy opancerzone przez rzekę Seim i inne mniejsze rzeki”. Ukraina wcześniej atakowała mosty i przeprawy pontonowe przez rzekę Seim w celu odcięcia wojsk rosyjskich w rejonie Głuszkowskiego. Michał Fiszer twierdzi, że czołgi przejechały po dnie.
DeepState poinformował także, że wojska rosyjskie zbliżają się do Snagostu, ale nie poinformował, czy Moskwa zdobyła osiedle. generał dywizji Apti Alaudinow, dowodzący czeczeńskimi zbrodniarzami uważa jednak, że Rosjanie zdobyli 10 miejscowości.
Snagost leży około 30 kilometrów (20 mil) na zachód od kontrolowanego przez Ukraińców rosyjskiego miasta Sudża i około 10 kilometrów (6 mil) na północ od granicy z Ukrainą.
Podczas gdy Rosja prowadzi działania ofensywne, kilka rosyjskich źródeł podało, że Ukraina przeprowadza ataki na tyłach rosyjskiego kontyngentu, który atakuje jednostki ukraińskie w pobliżu Snagostu. Źródło https://x.com/NOELreports/status/1833971001815957533
amerykański Instytut Studiów nad Wojną(ISW) dzięki geolokalizacji potwierdza ,ze siły ukraińskie zdołały zyskać tereny we wschodniej Komarowce, która leży na południowy zachód od Korenewa.
Oddzielne nagrania pokazują ukraińskie natarcie na południowy wschód od Wetrena, które leży na wschód od Korenewa.
Sytuacja w obwodzie kurskim jednak coraz bardziej zaczyna przypominać Krynki.
#wojna #rosja #ukraina
Mi to mało przypomina Krynki, bo sytuacja zaopatrzeniowa jest zupełnie inna
@krokietowy walą w nich dronami i artyleria strasznie. Żal chłopaków.
Mam wrażenie że ukraińskie dowództwo lubi iść w zaparte w utrzymywaniu bezsensownych kierunków natarcia. Sens tej ofensywy nie jest do końca jasny, ale na 90% chodziło o rozciągnięcie frontu tak aby ruscy musieli część sił przerzucić z donbasu i odciążyć tamten kierunek frontu. Po tych paru tygodniach widać że cel nie został osiągnięty. Teraz pewnie będą Krynki 2.0, będą się trzymać tych paru wioch za wszelką cenę, zamiast te elitarne siły przekierować w inne słabe miejsca i zaskakiwać ruskich manewrem, w który oni kompletnie nie potrafią.
@Eternit_z_azbestu dokładnie. Zaopatrzenie i pozycję obrywają drinkami a walą po nich artylerią. Teraz jest problem jak wyjść z twarzą z terenu ruskiego, żeby ruscy nie ogłosili sukcesu
@alaMAkota W sumie to lepiej, że biją się na terenie kacapów, którzy bombardują swoje ziemie, niż miałoby to być na Ukrainie.
Zaloguj się aby komentować