Bazarek = ściema. Nikt poważny się w to już nie bawi, cała reszta puszcza propagandę. Wszystkie "przecieki" można o kant dupy potłuc, a dziennikarze, aktorzy etc, którzy puszczają to w eter na twiterze w kategorii "zasłyszane" są albo totalnymi szurami, albo chcą wpłynąć na wyniki i łamią ciszę wyborczą.
#polityka #wybory
#polityka #wybory
Dokladnie, powinni sie skupic na podawaniu frekwencji na dany moment a nie na podawaniu danych z dupy.
Zaloguj się aby komentować