@AlanPogromca
Jakoś jak w zeszłe wakacje jeździłem po Danii, Szwecji i Norwegii okazało się, że możliwy jest ruch po autostradzie zgodny z przepisami.
Zapewne jest tak dlatego, że jednocześnie:
-
Tiry nie mogą się wyprzedzać, lub robić tego w tempie typowo p0lackim
-
Nie ma tam przyzwolenia na starych pierdów i cioty jadące 60km/h ekspresówką/autostradą
Więc zapinasz tempomat na 130 i jedziesz sobie spokojnie prawym pasem, na którym 90% kierowców tyle jedzie. Jak dojeżdżasz do jakiegoś tira czy innego busa jadącego wolniej, to spokojnie masz masę miejsca na lewym, bo nikt nie zapierdala, jak nie widać takiego sensu- skoro wszyscy jadą znośnie, to nie ma co zasuwać i lawirować.
O siedzeniu na dupie, poganianiu długimi i innymi manewrami tych co jeżdżą "szybko ale bezpiecznie" to można pisać całe książki.
Równie dobrze można napisać książkę o "Jakim cudem ktoś mu dał papiery?!", gdy mijasz kolejne cioty, dla których trzymanie stałej, dozwolonej prędkości to jest wyczyn na miarę lotu w kosmos. Taki zapierdalający mignie ci lewym w lusterku i tyle go widziałeś.
Za to taka ciota na prawym, jak jeszcze jedzie wolniej od tirów, samą swoją jazdą powoduje zator, gdy muszą ją brać tiry i wszystko inne, efektywnie będąc mobilnym zwężeniem drogi do jednego pasa.
I tak "HURR DURR ŁUN SIE BOJI ŁODCZEP SIE ŁOD NIEGO KARZDY MA PRAWO!!111" - tylko to prawo powinno być ograniczane w momencie, gdy swoją dziaderską jazdą wymusza na innych to, by go omijali!