ayson Tatum potrzebował tylko 24 minut, by zdobyć 30 punktów, 9 zbiórek i rozdać 5 asyst. Celtics przejechali się po Jazz i w ostatnich 10 meczach mają bilans 8-2.
Tyrese Haliburton robi Haliburtonowe rzeczy. Co prawda zanotował tylko 10 punktów, ale zebrał też 8 piłek i rozdał 18 asyst. A to wszystko w trzy kwarty.
W ostatnich 11 meczach Haliburton rozdał łącznie 158 asyst i popełnił tylko 28 strat. Który to PG w lidze obecnie?
Pacers zaaplikowali rozbitym Hawks aż 150 punktów. To dla tej ofensywnej maszynki już ósmy mecz z dorobkiem 140+ punktów w tym sezonie. Ostatnio liga taki popis w ataku widziała w 1984 r. w wykonaniu Denver Nuggets.
Dobry powrót Zacha LaVine’a do gry. Z ławki rzucił 15 punktów, zebrał 5 piłek i rozdał 4 asysty. W 30 minut oddał 11 rzutów i trafił 6 z nich. Bulls wygrali z Hornets, a Coby White zrobił linijkę na poziomie 22 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst.
Miami Heat, co prawda, przegrali z Suns, ale Kevin Love w pięć minut zdobył 15 punktów i był bezbłędny z gry, trafiając wszystkie 5 rzutów. Wrzutka z cyklu „doceniamy weteranów-dinozaurów”.
Paolo Banchero z pierwszym triple-double w karierze: 32 punkty, 10 zbiórek, 11 asyst i dodatkowo 3 przechwyty. Orlando Magic są „the deal deal”, a Banchero pięknie się rozwija.
Wiecie kto jeszcze zrobił linijkę 30/10/10/3 przed ukończeniem 22 lat? LeBron James, Michael Jordan, Magic Johnson, Isiah Thomas, Steph Curry, Luka Doncić. Całkiem zacne grono, panie Banchero.
Jalen Suggs z 27 punktami. 9/15 z gry i mięciutki nadgarstek zza łuku. Trafił 7 z 9 trójek. W ostatnich dwóch meczach zdobył łącznie 51 punktów i trafił 13 trójek.
Grayson Allen z 31 punktami, 4 zbiórkami, 4 asystami. Snajper Suns był 11/19 z gry i trafił 9 z 14 trójek. Monster game!
Allen jest jedynym graczem Suns, który w przynajmniej trzech meczach rzucił po 8+ trójek.
Cavaliers mają bilans 7-3 w ostatnich 10 spotkaniach pomimo braku Mobleya i Garlanda. Jarrett Allen gra piękną koszykówkę, a Caris LeVert właśnie zrobił coś wyjątkowego w swojej karierze w Cleveland, bo rozdał 11 asyst i zdobył 10 punktów. Do dziś nie udało mu się takie double-double w barwach „wine&gold”.
Clippers w końcu funkcjonują tak, jak chcieliby funkcjonować Lakers. 5-0 od Świąt i kolejna wygrana - tym razem nad Pelicans. 16 punktowy blowout, a spośród wszystkich graczy Clippers tylko Paul George dziś przekroczył próg 20 zdobytych punktów, zdobywając 24 oczka, 7 zbiórek i 1 asystę.
Clippers mają bilans 9-1, gdy James Harden rozdaje 10 lub więcej asyst. Dziś generał Broda podzielił się skutecznie piłką 13 razy z kolegami.
Brandin Podziemski z 11 punktami, 5 zbiórkami i 5 asystami. Zawodnik Warriors ma już 8 takich spotkań na koncie w tym sezonie.
Jonathan Kuminga ponarzekał publicznie na Steve’a Kerra i dziś dostał najwięcej minut w zespole, bo 35. Zdobył 11 punktów, zebrał 6 piłek i miał najwyższe plus/minus w zespole +16.
Kings pokonali Raptors i jednak wycofali się z wyścigu po Pascala Siakama. Domantas Sabonis z 24 punktami, 15 zbiórkami i 11 asystami. Licząc od 1go stycznia 2024 r., to Litwin jest liderem w triple-doubles w lidze.
Marcus Smart z najwyższymi w sezonie 29 punktami i 8 trafionymi trójkami.
Jest dopiero początek stycznia, a Jaren Jackson Jr. już ma więcej meczów z dorobkiem 30+ punktów, niż miał w całym poprzednim sezonie. Dziś linijka w postaci 31 oczek i 9 zbiórek, a także 5 trafionych trójek.
Lakers mają bilans 3-10 od turnieju IST. LeBron James mówi publicznie, że drużyna ssie, a Darvin Ham opowiada na konferencji prasowej, że nie rozumie, dlaczego ludzie wytykają Lakers każdy mecz i że sezon to przecież maraton. Temu panu już dziękujemy. Niech idzie trzymać ręce w kieszeni gdzieś indziej. Lakers nie da się oglądać mimo, że LeBron i Davis grają świetny basket.
To mogła być wielka noc Joela Embiida przypieczętowana wygraną, ale New York Knicks mieli inne plany. Embiid zagrał piętnasty z rzędu mecz z dorobkiem 30+ punktów i 10+ zbiórek, co do tej pory tylko udało się Wiltowi Chamberlainowi i Kareemowi Abdul-Jabbarowi, ale na jego drodze stanęli potężny Jalen Brunson i spółka.
Jalenik machnął 30 punktów, Isaiah Hartenstein zrobił linjkę na poziomie 17/6/5/2/2, a Josh Hart zanotował fajne double-double w postaci 10 punktów i 15 zbiórek, dołożył do tego 6 asyst i w meczu był +46. To najwyższy współczynnik plus/minus w tym sezonie w pojedynczym meczu.
Nets sprawili niespodziankę w meczu z OKC Thunder i to całkiem na wagę złota, jeśli chodzi o morale drużyny, która do tego meczu przegrała 5 spotkań z rzędu. Nic Claxton zdobył najwyższe w sezonie 23 punkty, zebrał 13 piłek i o dziwo nie zaliczył ani jednego bloku, a Dennis Smith Jr. z ławki rezerwowych zaaplikował 13 oczek, 12 zbiórek, 7 asyst i 2 przechwyty w 24 minuty.
#nba
Tyrese Haliburton robi Haliburtonowe rzeczy. Co prawda zanotował tylko 10 punktów, ale zebrał też 8 piłek i rozdał 18 asyst. A to wszystko w trzy kwarty.
W ostatnich 11 meczach Haliburton rozdał łącznie 158 asyst i popełnił tylko 28 strat. Który to PG w lidze obecnie?
Pacers zaaplikowali rozbitym Hawks aż 150 punktów. To dla tej ofensywnej maszynki już ósmy mecz z dorobkiem 140+ punktów w tym sezonie. Ostatnio liga taki popis w ataku widziała w 1984 r. w wykonaniu Denver Nuggets.
Dobry powrót Zacha LaVine’a do gry. Z ławki rzucił 15 punktów, zebrał 5 piłek i rozdał 4 asysty. W 30 minut oddał 11 rzutów i trafił 6 z nich. Bulls wygrali z Hornets, a Coby White zrobił linijkę na poziomie 22 punktów, 10 zbiórek i 6 asyst.
Miami Heat, co prawda, przegrali z Suns, ale Kevin Love w pięć minut zdobył 15 punktów i był bezbłędny z gry, trafiając wszystkie 5 rzutów. Wrzutka z cyklu „doceniamy weteranów-dinozaurów”.
Paolo Banchero z pierwszym triple-double w karierze: 32 punkty, 10 zbiórek, 11 asyst i dodatkowo 3 przechwyty. Orlando Magic są „the deal deal”, a Banchero pięknie się rozwija.
Wiecie kto jeszcze zrobił linijkę 30/10/10/3 przed ukończeniem 22 lat? LeBron James, Michael Jordan, Magic Johnson, Isiah Thomas, Steph Curry, Luka Doncić. Całkiem zacne grono, panie Banchero.
Jalen Suggs z 27 punktami. 9/15 z gry i mięciutki nadgarstek zza łuku. Trafił 7 z 9 trójek. W ostatnich dwóch meczach zdobył łącznie 51 punktów i trafił 13 trójek.
Grayson Allen z 31 punktami, 4 zbiórkami, 4 asystami. Snajper Suns był 11/19 z gry i trafił 9 z 14 trójek. Monster game!
Allen jest jedynym graczem Suns, który w przynajmniej trzech meczach rzucił po 8+ trójek.
Cavaliers mają bilans 7-3 w ostatnich 10 spotkaniach pomimo braku Mobleya i Garlanda. Jarrett Allen gra piękną koszykówkę, a Caris LeVert właśnie zrobił coś wyjątkowego w swojej karierze w Cleveland, bo rozdał 11 asyst i zdobył 10 punktów. Do dziś nie udało mu się takie double-double w barwach „wine&gold”.
Clippers w końcu funkcjonują tak, jak chcieliby funkcjonować Lakers. 5-0 od Świąt i kolejna wygrana - tym razem nad Pelicans. 16 punktowy blowout, a spośród wszystkich graczy Clippers tylko Paul George dziś przekroczył próg 20 zdobytych punktów, zdobywając 24 oczka, 7 zbiórek i 1 asystę.
Clippers mają bilans 9-1, gdy James Harden rozdaje 10 lub więcej asyst. Dziś generał Broda podzielił się skutecznie piłką 13 razy z kolegami.
Brandin Podziemski z 11 punktami, 5 zbiórkami i 5 asystami. Zawodnik Warriors ma już 8 takich spotkań na koncie w tym sezonie.
Jonathan Kuminga ponarzekał publicznie na Steve’a Kerra i dziś dostał najwięcej minut w zespole, bo 35. Zdobył 11 punktów, zebrał 6 piłek i miał najwyższe plus/minus w zespole +16.
Kings pokonali Raptors i jednak wycofali się z wyścigu po Pascala Siakama. Domantas Sabonis z 24 punktami, 15 zbiórkami i 11 asystami. Licząc od 1go stycznia 2024 r., to Litwin jest liderem w triple-doubles w lidze.
Marcus Smart z najwyższymi w sezonie 29 punktami i 8 trafionymi trójkami.
Jest dopiero początek stycznia, a Jaren Jackson Jr. już ma więcej meczów z dorobkiem 30+ punktów, niż miał w całym poprzednim sezonie. Dziś linijka w postaci 31 oczek i 9 zbiórek, a także 5 trafionych trójek.
Lakers mają bilans 3-10 od turnieju IST. LeBron James mówi publicznie, że drużyna ssie, a Darvin Ham opowiada na konferencji prasowej, że nie rozumie, dlaczego ludzie wytykają Lakers każdy mecz i że sezon to przecież maraton. Temu panu już dziękujemy. Niech idzie trzymać ręce w kieszeni gdzieś indziej. Lakers nie da się oglądać mimo, że LeBron i Davis grają świetny basket.
To mogła być wielka noc Joela Embiida przypieczętowana wygraną, ale New York Knicks mieli inne plany. Embiid zagrał piętnasty z rzędu mecz z dorobkiem 30+ punktów i 10+ zbiórek, co do tej pory tylko udało się Wiltowi Chamberlainowi i Kareemowi Abdul-Jabbarowi, ale na jego drodze stanęli potężny Jalen Brunson i spółka.
Jalenik machnął 30 punktów, Isaiah Hartenstein zrobił linjkę na poziomie 17/6/5/2/2, a Josh Hart zanotował fajne double-double w postaci 10 punktów i 15 zbiórek, dołożył do tego 6 asyst i w meczu był +46. To najwyższy współczynnik plus/minus w tym sezonie w pojedynczym meczu.
Nets sprawili niespodziankę w meczu z OKC Thunder i to całkiem na wagę złota, jeśli chodzi o morale drużyny, która do tego meczu przegrała 5 spotkań z rzędu. Nic Claxton zdobył najwyższe w sezonie 23 punkty, zebrał 13 piłek i o dziwo nie zaliczył ani jednego bloku, a Dennis Smith Jr. z ławki rezerwowych zaaplikował 13 oczek, 12 zbiórek, 7 asyst i 2 przechwyty w 24 minuty.
#nba
Zaloguj się aby komentować