Kino noir, następca czarnego kryminału czyli panów Raymonda Chandlera i Dashiella Hammetta.

Czy byśmy wzięli więcej ze Spade'a czy z Marlowa czy odwrotnie i tak wyszedłby taki sam archetyp kultury masowej czyli samotny człowiek przeciwko światu, zwany, jakże by inaczej człowiekiem bogartowskim. Postać dzięki której Hollywood zarobiło i jeszcze zarobi kolejne miliardy a paru aktorów przejdzie do historii kina.

Bo moralitet z zagadką i dawką mordobicia zawsze się dobrze ogląda

Gx

@Man_of_Gx są jakieś w podobnym klimacie o innym zakończeniu?

@SuperSzturmowiec Noir?

Zacząłbym od Skamieniałego lasu, potem co lepsze z tej listy:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Film_noir

a w szczególności ekranizacje Hammetta i Chandlera.

Ta lista też jest niezła: https://www.filmweb.pl/ranking/film/Film-Noir/27

Potem neo noir czyli Chinatown i co niektóre z wymienionych pod tym hasłem na Wikipedii, nowsze ekranizacje Hammetta, Chandlera. Jest jeszcze francuski noir Melville'a, z wybitną Armią Cieni.

https://www.filmweb.pl/person/Jean+Pierre+Melville-52856

To chyba na jakiś czas Ci wystarczy?

Gx

@Man_of_Gx noir ale żeby zakończenie było pozytywne dla czarnych charakterów

All I can do is: Potop reż. Jerzy Hofmann.

Gx