Książka wydana w 2019, nie zawiera wydarzeń z obecnego etapu wojny.
Reportaż pozwala na spojrzenie na konflikt w Donbasie od zewnątrz. Przez kilka lat podróżuje po Ukrainie, rozmawiając z ludźmi i to właśnie ich historie są opisane. W książce niewiele miejsca jest poświęcone (geo)polityce czy wojskowości. Można przeczytać jak faktycznie wygląda życie w niszczejącym, umierającym świecie pełzającej wojny. Jak ludzie próbują żyć normalnie pomimo narastającej beznadziei. Wśród licznych historii autor przedstawia nam Gruzina walczącego w ukraińskiej armii, Lizę z Ługańska, która uciekła z dziećmi do Mariupola, opiekunkę z sierocińca dla niepełnosprawnych dzieci próbującą ewakuować podopiecznych z okupowanych terenów. Jest też spojrzenie z drugiej strony frontu - na dwóch czeskich kryminalistów, którzy zdecydowali się walczyć po stronie separatystów. Jest też opis mechanizmów dezinformacji i propagandy rosyjskiej, podsycającej konflikty etniczne (pojawia się m. in. Girkin), jak również budowanie mafijnych struktur przez rosyjskie służby w miejsce poprzedniej politycznej układanki.
To wydawnictwo wydaje syte pozycje - tego tytułu jeszcze nie przerabiałem - ale jest na liście, dzięki za przypomnienie, wskoczy kilka oczek do góry
@Bezkres Abstrahujac od Twojego wpisu, ale czuje jakiś dziwny sentyment do tych starych autobusów z PRLu. Szkoda, że u nas już nie jeżdżą, tylko są elektryczne. Co prawda są jeszcze spalinowe z silnikiem euro 6 ale to już nie to co kiedyś ( ͡° ʖ̯ ͡°) kiedyś to były autobusy, teraz już nie ma autobusów ( ͡° ͜ʖ ͡°) bo te elektryczne są takie ciche w jeździe, nie wytrzepie Cie, ech to już nie to co kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A książkr obczaje
@Bezkres No i kierowcy nie musza już zmieniac biegow, bo skrzynie automatyczne, a w tych starych miałeś drążek z biegów do wysokosci kolan xD wchodził cięzko i przy zmianie wyglądalo to jakbys mieszal zupe ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Bezkres ten autobus pewnie jest w prawie takim stanie technicznym jak te co smrodzą po polskich drogach
@pescyn Jak polecasz coś z Czarnego to wrzucaj śmiało. Ja mam już małą kolekcję na półce, ale przecież dobrych książek nigdy za wiele.
@Bezkres "Błoto słodsze niż miód" zrobiło mi srogie przetasowanie neuronów, podobnie "Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" ale "Wszyscy jesteśmy cyborgami" całkiem przyjemnie się czytało, słodko-gorzka melancholia i mocno nerdowska, ale różowe okulary sentymentów trochę po niej uwierają
edyta:
czekam za "Wymyślone miasto Lwów" więc jeszcze nie mogę polecić
@pescyn
"Wojna nie ma w sobie nic z kobiety" - czytałam, dobra i potrzebna książka. Co ciekawe, czytałam też reportaż tej samej autorki o Czarnobylu ("Czarnobylska modlitwa") i była tragiczna jakościowo.
"Błoto słodsze niż miód" - to dodam do listy. Z tej samej serii o Bałkanach mogę polecić "Bałkańskie upiory" Kaplana.
@Bezkres oj na razie odpoczywam przy rzeczach lekkostrawnych, jak nabiorę sił to może zmierzę się z "Bałkańskimi upiorami" - za dużo poważnych tematów mi szkodzi, a najgorsze, że nie da się od-dowiedzieć, tego co człowiek się dowiedział. eh szczęśliwsi ci co nie zadają sobie pytań ;]
@Bezkres o, a mnie się Czarnobylska modlitwa bardzo podobała.
Teraz kończę właśnie "Jądro dziwności" z Czarnego i ciekawe bardzo, polecam.
@pescyn o w mordę, rzuciłem okiem na pozostałe pozycje i na 1 stronie już znalazłem kilka co chętnie bym dorzucił do listy. eh, wielkie dzięki !
@arty smacznego - jak pisałem na początku - czarne to bardzo dobre wydawnictwo, które wydaje książki dość niszowe - no bo kto normalny czyta literaturę faktu - dlatego odczuwam potrzebę by co jakiś czas nabyć drogą kupna coś od nich, aby mieli gold na kolejne pozycje.
Zaloguj się aby komentować