Sobota. Siedzę sam mając prawie 30 lat i zastanawiam się jak to jest mieć rodzinę. Byłem w kilku związkach które były nieudane i które sprawiły mi dość bólu. Mam rzeczy które większość uważa za sukces w życiu czyli dom, auto, telefon którego nie muszę spłacać a jednak nadal dziele to wszystko z samym sobą. Uprzedzając pytania innych - jasne że mam tindera i staram się wychodzić do ludzi ale niestety nie każdy z nas urodził się kimś mając cechy tzw. alfy. Każdy mój związek kończysz się albo za porozumieniem obydwu stron albo zdradą i końcowym wyparciem. Może przemawia prze zemnie alkohol ale chciałbym spotkać kogoś kto naprawdę dam mi to bezpieczeństwo. Nie będę musiał się martwić że puszczając swoją kobietę ma dowmówke, mogę już jej albo nigdy nie zobaczyć albo sie bardzo przejechać. Móc wiedzieć ze zaufanie to nie tylko kolejne, nic nie znaczące słowo języka polskiego, ale cos na czym można sie oprzeć.
A ja sobie siedzę i nalewam kolejnego drinka rozmyślając kolejny weekend o tym samym. Choćbym nie wiem jak sie starał, końcowy wynik jest zawsze ten sam.
Pierdole głupoty ale gdzieś musiałem to wylać.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6431c176d4bee0e5aa3e6bf5
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
OP: Wcześniej bym to napisał na wykopie ale tak już raz podobny wpis dodałem i zostałem wyśmiany wiec próbuje tu jak ten typowy przegryw.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto Niestety, często to po prostu kwestia prawdopodobieństwa, zwanego przez niektórych szczęściem (w sensie luck, nie happiness)
OP: @ZygoteNeverborn: No właśnie szczęściu niby trzeba pomoc. Ja się staram pomagać a za każdym razym wychodzi albo tak samo albo gorzej. Idź na siłownie i zrób mięśnie mówili. A co jeśli nie chce? Szkoda ze postrzeganie mężczyzny tak bardzo się zmieniło przez ostatnie kilka lat.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto Im większa próba, tym większe prawdopodobieństwo sukcesu. Naprawdę, nie warto zwalać na okoliczności. Czasem trzeba sobie zrobić przerwę, a potem kontynuować.
@anonimowehejto Spójrz na to w ten sposób że przeszłość dała Ci doświadczenie, które będziesz mógł wykorzystać w przyszłości - będziesz zwracał uwagę na czerwone flagi, podejrzane zachowania, bedziesz ostrożniejszy zanim się zaangażujesz itp. Poza tym spróbuj zastanowic się dlaczego wszystkie związki Ci nie wyszły, bo może podświadomie kręci Cię jakiś określony typ kobiet które ostatecznie zachowują sie nie w porządku, a Ty ciągle je wybierając robisz sobie bańkę że nie wychodzi Ci w związkach i kobiety są złe. Może zbyt szybko dajesz się ponieść chemii poznając kogoś nowego, będąc przez to ślepym na niefajne zachowania.
OP: @BettyLou: Jasne ale problem w tym ze w moim wieku zaczyna mi się trochę spieszyć. Nie chce tez wyładować mając 40 lat i dopiero pierwsze dziecko. Za każdym razem jak staram się kogoś poznać to albo nie jestem wystarczającym obiektem zainteresowań, albo kończy się to klapą. I jasne ze możliwe ze ja tez popełniam jakieś błędy ale czuje ze w tych czasach coraz ciężej te problemy rozwiązywać wspólnie a łatwiej po prosty powiedzieć pass i zakończyć. Patrząc na moich rodziców którzy wiele przeszli ale za każdym razem starali się jakieś błędy omawiać i rozwiązywać wspólnie, dzisiaj zamiast rozmowy masz to ze kończysz związek i szukasz następnego kandydata. Rozmów i chęci brak bo przecież tinder czy cokolwiek szybciej załatwi te sprawę.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto Niestety czasy się zmieniły, teraz coraz częściej ludzie dochodzą do wniosku że łatwiej coś wymienić na nowe niż naprawiać. Czasy naszych rodziców były inne, wtedy wchodzenie w związki było łatwiejsze. Ale też nie rób nic na siłę, że skoro Ci się spieszy to weźmiesz pierwszą lepszą która będzie Cie chciała, bo wtedy biorąc ślub i robiąc dziecko możesz wpakować się w większe bagno niż gdybyś był sam.
większość tego szuka, to normalne. ja po 9 latach dowiedziałam się, że mamy bardzo rozbieżne priorytety ale chyba z wygody nie potrafię odejść. trzymam kciuki 💪
@anonimowehejto nie chcę być wulgarnym chamem ale udzielę Ci rady w krótkich żołnierskich słowach. Pierdol to. Życie lubi się pierdolić i walić znienacka prosto w ryj. Nigdy nie daj się znokautować, żyj pełnią życia i spraw żeby wszystkim którzy chcą ci zaszkodzić pękała dupa wprost proporcjonalnie do twojego szczęścia. Rodzina nie jest wyznacznikiem szczęścia. Rozwód, alimenty i inne gówno z tym związane potrafi zniszczyć największego twardziela. Unikaj gównianych decyzji.
OP: @JesteDiplodokie: @kokosowa_sniezka: @BettyLou: @ZygoteNeverborn: Powiem szczerze ze nie spodziewałem się aż tak dojrzałych odpowiedzi na tej stronie. Całkowite przeciwieństwo tego co otrzymałem na wykopie. Wracając do tematu to wiem ze życie uczy i powinienem być tym bardziej bogaty w doświadczenia i wybierać partnerki ucząc się na błędach, problem w tym ze ludzie dzisiaj bardzo często nie potrafią rozwiązywać problemów wspólnie. Jeśli związek jest na początku swojej drogi i napotka jakiś problem, z mojego doświadczenia wiem ze najłatwiej jest ten związek zakończyć bez jakiejkolwiek próby. Iść na skróty. Może po prostu trafiałem na złe partnerki ale mam dziwne uczucie ze dzisiaj wszystko jest łatwiejsze dla kobiet bo jak Ci nie wychodzi to przecież internet załatwi Ci coś lepszego w krótszym czasie niż te tygodnie na rozmowie z partnerem.
Sorry za błędy ale ja po głębszym.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto generalnie dostałem kilka dni temu bardzo solidnego klapsa od życia. Nie będę się pruł na tej stronie żeby przez przypadek ktoś mnie nie przystalkował. Powiem krótko, właśnie zweryfikowałem bardzo mocno listę przyjaciół, ziomków i ludzi pozujących na gangsta wanna be. Pomocy udzielili mi ludzie których znam 2-3 lata a już mam swoje na karku i swoje w życiu przeżyłem. Za moją pomoc odpłacono mi ..em w ryj. Wychowałem się w latach gdzie "dane słowo" było cenniejsze niż pieniądze i dalej się tego trzymam.
@JesteDiplodokie Hej! Pamiętaj że zawsze może odpowiedzieć w anonimowych przez kliknięcie w link pod postem OP, więc nie musisz dopowiadać z własnego konta jeśli nie chcesz 🖖
@HannibalLecter nie wiedziałem ale i tak staram się bardzo mocno dbać o swoją prywatność i wielu rzeczy nie poruszam w sieci jeśli nie mam bezpiecznego "kanału"
W anonimowych nie musisz się logować itd. więc nie ma możliwości połączenia twojego użytkownika z dodanym komentarzem lub wpisem 🖖 Polecam odpowiadać przez AHW jeśli nie chcesz ujawniać kim jesteś.
@HannibalLecter koledzy z skw są innego zdania
27 lv here
mimo że jestem przystojnym, bystrym facetem to ostatnio sex był dwa lata temu temu, i to okazyjny, a taki bardziej regularny 4.
Od 3 lat cisnę swoją własną ścieżkę, mgtow i redpill bardzo mnie uświadomiły co do mojej aktualnej sytuacji.
Staram się frustrację i żal za ten chory świat przelać w coś twórczego a energię którą moi rodzice poświęcili na ukształtowanie mnie i mojego rodzeństwa w coś tylko mojego, unikalnego.
Trochę straciłem nadzieję na głęboką wartościową relację, ale płomień wciąż się tli.
Nie poddawajcie się
@anonimowehejto sam sobie odpowiedziałeś. nie potrafisz walczyć. związek to pole kompromisów... a czym jest kompromis? to moje ulubione powiedzenie... kompromis jest wtedy gdy nikt nie jest zadowolony. ale warto tutaj dodać, że każda strona idzie do przodu
@kokosowa_sniezka nie zgadzam się z tą definicją ale w jakimś stopniu mi się podoba xd to chyba taki wrodzony sadomasochizm xDDDDD
@JesteDiplodokie bo Ty gupi jesteś. I śnieżka głupia
@kokosowa_sniezka hamuluj siem tam xDDDD
@JesteDiplodokie a to tu cza hamulce? Ja podchodzę do życia tak: robić swoje
@kokosowa_sniezka no nie wiem, z mowy ciała wynika jasno że chcesz mi wpierdolic xDDDD
@JesteDiplodokie ale wcale nie jesteś wyjątkowy
OP: @Szlachetkin_Szalony: Ja właśnie nie staram się myśleć kim jestem i jak wyglądam a bardziej staram się okazać jakim człowiekiem jestem i kim mógłbym być dla przyszłej partnerki. Problem w tym ze to nie wystarcza. Ja nie mówię o tym ze spotykałem się lub mam wymagania żeby mieć sex bombę. Absolutnie nie bo trzeba mierzyć czyny na zamiary ale będąc już w kilku związkach, i mając jakieś doświadczenie, wszystko wydaje się iść na łatwiznę. Nie ma rozmów i rozwiązywania problemów. Jeśli nie jesteś tym kim ona myślała ze jesteś lub oczekiwała ze się staniesz, to kończymy temat bo ja mam 30 innych na twoje miejsce. Brakuje mi świata bez globalnego dostępu do internetu gdzie rozmowa była głównym celem rozwiązywania problemów i chęć ich rozwiązywania.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto może popadłeś w swego rodzaju schemat, jeśli chodzi o relacje, czy też wybór partnerki jako taki? Może warto byłoby na poprzednie związki popatrzeć pod tym kątem i zastanowić się, kogo chcesz, a kogo finalnie wybierasz i próbujesz tworzyć relację
Brakuje mi świata bez globalnego dostępu do internetu gdzie rozmowa była głównym celem rozwiązywania problemów i chęć ich rozwiązywania.
@anonimowehejto a ty myslisz, ze kiedys było inaczej? XD po prostu z chujowymi kobietami się wiążesz. Wez sie nastepnym razem za jakąs z ktora bedzie ci sie dobrze rozmawiac i bedzie zyczliwa
@anonimowehejto w wieku 30 lat to już się nie biega po domówkach tylko pieluchy zmienia albo chodzi razem na domówki. Jest kupa wartościowych kobiet ale im starsze tym większy odsiew i zostają przebrane albo po przejściach.
Takie wiedzą, że czas goni i sztbko chcą męża i dzieci.
Ciężka sprawa, szczególnie w tych czasach.
Moj kumpel byl prawiczkiem i poznał swoją żonę jak miał chyba 32 lata. Teraz 2 dzieci i dom pod Warszawą.
Także można. Nie załamuj się. Jak będziesz szukał to w końcu znajdziesz.
Nie pierdolisz głupot brachu,nie pierdolisz.
Nie ma sie co starać,staranie się tylko rozpierdoli ci nerwy. I tak będziesz się starał podświadomie zresztą. Może będzie dobrze a może nie,będzie jak będzie - taka dola,żyć trzeba dalej a gówno się zdarza. Coś na temat zdarzania się gówna wiem,może nawet jak tak dalej pójdzie będę pieprzonym ekspertem od tego ?
@anonimowehejto szukając partnerki skazujesz się na porażkę. Nigdy nie szukaj dziewczyny, to wkręcanie się w karuzelę z której ciężko zeskoczyć. Szukaj koleżanek, znajomych. Nawet tutaj. Jakie miasto? Warszawa może?
Na pocieszenie dorzucę, że statystycznie dla kobiety szukającej partnera do założenia rodziny w Polsce staniesz się najbardziej atrakcyjny za około 5 lat. Dlaczego tak jest nie wiem , ale się domyślam xD
Zaloguj się aby komentować