Nie mam pojęcia co zrobić z swoim życiem.
Mam 21 lat, nadwagę ledwo zdaną mature i gówno studia w trakcie czyli zarządzanie na UŁ. Doświadczenia, umiejętności i kwalifikacji kompletnie żadnych. Zainteresowań brak. W żadnym języku poza polskim słowa nie umiem powiedzieć. Najchętniej to chciałbym nie żyć, jednak z moimi zdolnościami coś zepsuje i zostanę kaleką.
#zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6496e2ca3f90e2bdbb3a3acc
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
UŁ... Uniwersytet Ługański?
i fajnie tacy też muszą być na świecie
Jak nie pracujesz to idź do pracy. To że nie masz kwalifikacji ani doświadczenia to nic, jesteś młody to się nauczysz. Czegokolwiek kurwa, nawet wnosić i skręcać meble np. A na grubą dupę to najlepsza rada - zacznij się ruszać i nie żryj więcej niż obecnie, waga spadnie.
@anonimowehejto na początek proponuję zacząć gdzieś pracować i coś robić, bez tego nie zdobędziesz ani kwalifikacji, ani umiejętności, ani doświadczenia.
Zapraszamy na tag #sztafeta
Jak renkom odjoł
Pozdro
nadwagę
@anonimowehejto zacznij liczyć kalorie, to zobaczysz ile zbednego żarcia w siebie wrzucasz.
@anonimowehejto zrób prawko na tira i cyk 7 koła do kieszeni. A najlepiej to zrob prawko i wyjedź do Niemiec.
WolnyPapież: Jesteś jeszcze bardzo młody i masz dużo czasu na zmiany ale z tego co piszesz musisz serio zabrać się do pracy.
Ludzie wieszają na nim psy ale wiem, że wielu osobom pomogły słowa Jordana Petersona. Może wypożycz, kup jego książki i zacznij czytać a do tego jest masa darmowych filmów na youtube. Możesz też pooglądać Gogginsa, bo czasem warto dostać kilka żołnierskich słów.
Ja sam kilka lat temu byłem w czarnej dupie właściwie na każdym polu w życiu i teraz mogę powiedzieć, że prawie jestem na powierzchni i jak dobrze pójdzie to będę miał poukładane życie za jakiś czas. Jest ciężko, trzeba serio ciężko pracować ale się da. Jeszcze długa droga przede mną ale już widzę światełko w tunelu.
Ogólnie prace nad sobą zacząłem od odchudzania a następnie wypracowaną dyscyplinę przełożyłem na inne pola i jakoś udaje się dopinać kolejne cele.
Da się tylko trzeba zapieprzać.
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
OP: @moderacja_sie_nie_myje: @dzangyl: mam gdzie się nauczyć. Mama ma mi kupować meble do skręcania? Bez doświadczenia i umiejętności nie dostanę pracy dostaję odpowiedź " dam znać" " odezwiemy się" i nic.
@moderacja_sie_nie_myje: @Jason_Stafford: co do odchudzania to najpierw muszę mieć kasę na dobre jedzenie i karnet na siłownię. Obecnie ważę 84kg i 183cm, muszę chodzić cały czas w ubraniach bo wstydzę się gdzieś pokazać bez bluzki. TDEE: 2000kcal
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
@anonimowehejto Co Ty pierdolisz? 84kg przy 183cm? Nadwaga? Gościu zapierdalaj na siłownie na osiedlu, poznasz ludzi i fajne laski. Każdy chce najpierw mieć kasę ale mieć nie będziesz. Myślisz że jak będziesz milionerem to sobie kupisz zycie? 99% ludzi ledwo do garnka ma co włożyć a ten kurwa chce być hrabią... Idź do roboty i odseparuj się od Rodziców - po 16 roku życia szkodzą mimo ze chca dobrze.
@anonimowehejto chłopie, ja przy 180 cm mam 80,1 kg, więc nie jesteś gruby.
I żeby liczyć kalorie to nie potrzebujesz "lepszego" jedzenia. Waga, my fitness pal, i do dzieła. Poza tym warzywa i owoce są teraz tanie, bo jest sezon. Więc nie pieprz mi tu głupot. Jesteś po prostu leniem który lubi narzekać.
@anonimowehejto
Zainteresowań brak.
Ciężko mi w to uwierzyć, każdy ma jakieś zainteresowania.
Jak chcesz schudnąć to masz w opór opcji treningowych w domu na youtubie, na co Ci karnet na siłownię? Poza tym ja mam 180cm i udało mi się zejść do 86kg co uważam za spory sukces bo dochodziłem do 95, tak że nie przesadzaj z tą nadwagą xD
OP: @Jason_Stafford: @moderacja_sie_nie_myje: jestem gruby nie widzieliście mnie bez koszulki. Na razie zaczynam spacerować by schudnąć.Jem to co jest w domu czyli gówno bo mam 0 zł słownie zero złotych przy sobie. Chciałbym iść do pracy, ale nigdzie w okolicy nie potrzebują i jak pytam o pracę dostaje odpowiedź " damy znać". Jeśli macie jaką kolwiek ofertę to przyjmę.
@anonimowehejto: wolny papież. Jestem zbyt leniwy i głupi na Petersona i goginsa. Jakby rozwój osobisty by mi wychodził to bym teraz miał 10% bodyfat kilka firm i kilkanaście mieszkań jak ludzie z moich szkół, którzy się rozwijali. Ledwo daje radę słuchać filmów rozwojowych.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
WolnyMirek: Zacznij robić cokolwiek, tyle ile jesteś w stanie udźwignąć ale rób to na poważnie i staraj się angażować tak jak tylko możesz. Chodzenie to doskonały początek. Chodź codziennie i zwiększaj stopniowo dystans. Każde jedzenie jest dobre ale staraj się skupiać na białku a zejdź z węglowodanów. Tłuszcz jest spoko, bo daje sytość. Obieraj małe cele, takie które jesteś w stanie zrealizować w widocznej przyszłości. Jak dopniesz jeden mały cel to obieraj kolejny. Jednocześnie zaplanuj coś dużego do czego prowadzą te małe cele. Najważniejsza jest dyscyplina. Musisz wziąć za sobie odpowiedzialność i nie możesz szukać wymówek.
Dasz sobie radę i ogarniesz ale musisz pracować!
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
PrzyjemnyRozbójnik: niemusisz miec pieniedzy zeby zaczac sie odchudzac, tym bardziej chodzic na silownie. mnostwo cwiczen zrobisz totalnie za free w domu lub co lepsze na dworze. waga nie jest tragiczna. wstajesz rano o 6 i godzinke biegania. jedzenie- tez nie musisz miec wiecej kasy zeby lepiej jesc, to mit., podlicz ile teraz wydajesz wywal wszystko smieciowe i sie zdziwisz. sam to przerabialem, wypracowalem metode na szybkie chudniecie - bez jakis tajemnych metod. moze jakby byl ktos chetny to pomoc za $?
ale wracajac - zmien mental. siedzi ci to w bani niestety,
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
Zaloguj się aby komentować