Jestem w drodze do HR na rozmowę, która może zaważyć o moim być albo nie być. Inaczej mówiąc - chcą mnie wypierdzielic z roboty za "mowę nienawiści". Jak do tego doszło? - Nie wiem, choć się domyślam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Krotko opisując cala historie - podczas jedno z piątkowych spotkań w pracy, gdzie możemy sobie strzelić kilka piwek i porozmawiać o rzeczach nie związanych z firma itd. Rozmowa zeszła na typowy tor o tolerancji i o tym jak bardzo świat otworzył się na możliwość, cytuje "Nie biologicznego ale psychologicznego punktu widzenia siebie jako płci ani nie męskiej ani nie żeńskiej i akceptowanie wewnętrznego ja". Zawsze zaczyna się od luźnych rozmów, później ludzie schodzą na tor polityki i jakby to oni rozwiązali problemy w Polsce itd. a później albo cos co jest teraz na czasie albo właśnie jakieś LGBT itd. czy tam o jakiś paradach. Przeważnie mam to gdzieś i nie uczestnicze w takich rozmowach a tylko słucham, co kto ma do powiedzenia. Tego razu było inaczej jak jedna z Pan zaczęła rozmowę na temat ostaniej historii która przeczytała, jak to rodzice "pomagają" swoim dzieciom przejść przez trudny okres dorastania przez albo zmianę płci, albo zmianę otoczenia na takie które to będzie akceptować. I z ta zmiana otoczenia kompletnie nie mam problemu bo często jest to nawet właściwą droga by dziecku pomoc, ale zmiana płci w młodym wieku była czynnikiem zapalnym, lub jak ona to określiła - "pomocy w odnalezieniu siebie". Trochę mnie ten monolog zdenerwował i wygłosiłem swoje zdanie na ten temat, który niestety nie spotkało się z akceptacja innych uczestników zebrania. Absolutnie nikogo nie obraziłem, nie skierowałem bezpośrednio w kogoś. Wyraziłem tylko swoja opinie na ten temat w słowach które dla normalnych osób nie powinny sprawiać żadnej przykrości. Niestety echo mojego czynu odbiło się tak bardzo, aż dotarło wyżej i zostałem przez 2 uczestniczki, posądzony o "publiczna mowę nienawiści". Wiec teraz jestem w drodze żeby się z tego procederu wytłumaczyć ponieważ jako zostało określone w mailu - wygłaszanie takich poglądów nie jest zgodne z polityka firmy oraz surowo zabronione.
Wiec mogą mnie dziś wypieprzyc z roboty za moja głupotę bo powinnienem przewidzieć ze są tematy, na które lepiej nie reagować w danym towarzystwie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #659d08f7cf4ac0227e44d32e
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
Użyj karty "moja religia".
Uwaga, posiadam nagranie z tego zajścia, oto co op powiedział
@def króciutko
@anonimowehejto powodzenia
Zastanawiam się kiedy HR zaczną wzywać na rozmowę za pisanie bajtów na portalach
@anonimowehejto Tomek, jak masz jakąś inną pracę nagraną, to może lepiej "zmienić otoczenie", bo to ewidentnie nie jest miejsce dla normalnych ludzi. Współczuję współpracowników i życzę powodzenia!
@anonimowehejto współczesna wolność słowa
@anonimowehejto jeśli to nie bait, i to Polska, to w przypadku zwolnienia jest to wygrana sprawa w sądzie.
Absolutnie tak. Warto też zachować sobie ten mail, jeśli wskazuje w jakiej "sprawie" jest spotkanie z HR. Nawet jak będą straszyć to nie warto podpisywać też za porozumieniem, chyba, że na warunktach jak z winy pracodawcy- zgodna ze stażem pracy pensja za okres wypowiedzenia plus odprawa. W innym przypadku Sąd, a dolecowo i tak zmiana środowiska pracy.
O ile jak wskazują inni to nie jest fejk.
Daj znać, jak poszło
@anonimowehejto
rozmowa w pracy z kilkoma piwkami?
@Half_NEET_Half_Amazing pracowałem kiedyś w miejscu gdzie rozmawiałem z szefem do odcięcia xD
podczas jedno z piątkowych spotkań w pracy, gdzie możemy sobie strzelić kilka piwek
Takie głupoty to się pisze na koniec baita a nie na początku.
@anonimowehejto religia, i pamiętaj "to nie moja ręka". Oni muszą coś udowodnić. Ciebie na tym spotkaniu nawet nie było.
@anonimowehejto Rzuć cytatami ze Starego Testamentu. Jak zarzucą ci fanatyzm religijny powiedz że to nie z Biblii tylko z Tory, jesteś Żydem a oni antysemitami.
Oczywiście przed rozmową włącz dyktafon w telefonie.
@anonimowehejto Zakładając,że to nie jest bait: po prostu pójść w zaparte i nagrywać a potem do mediów - jak cię zwolnią to będzie można zrobić #afera na całą Polskę. Co prawda PiS obecnie wybory przegrał,ale za 4 lata możesz próbować robić karierę w parlamencie. Co prawda typowi od seicento się nie udało wejść z listy PO,ale kto wie - może tobie się uda
@anonimowehejto o chłopie masz pole do popisu 😊 trzymam kciuki za to, żeby Ci się udało a wariatki cyk do szeregu z powrotem. Jeśli to nie bait 😬
@Sezonowiec Szkoda tylko że to na 90% bait, bo to co się wyprawia w sprawie transów to absolutna zbrodnia.
Wmawia się im że są "normalni" a potem 40% z nich się zabija, co raz więcej jest eks-transów którzy / które publicznie opowiadają że wmówiono im że są innej płci, a w rzeczywistości mieli różne zaburzenia, a teraz jest po ptokach bo obcięła sobie piersi albo uciachał fjuta. Pomijam w ogóle temat skopanych operacji zmiany płci, to dopiero jest dramat.
A wszystko dlatego że lewactwo musi mieć jakąś kolejną "mniejszość" której musi "bronić", żeby mieć pretekst do wyciągania kasy.
Komentarz usunięty
@Sezonowiec no zgadzam się. Nie mam pojęcia dlaczego to jest taka szeroka debata na ten temat, przecież ten problem nie dotyczy wielu osób i jest raczej kwestią wrażliwą. Ale chyba karuzela musi się kręcić tak jak piszesz.
Jako, że na tym spotkaniu spożywano alkohol nie rozumiem jak można je zaliczyć do zebrań pracowniczych. Zresztą sam piszesz, że tam się gada o rzeczach niezwiązanych z pracą więc wszelkie tematy tam podejmowane nie są związane z firmą ani z jej politką itp. Tak więc są to spotkania prywatne i w ogóle ich treść nie powinna być oceniana przez jakieś HRy. BTW jeśli takie tematy są zakazane to po co ktoś je w ogóle poruszał?
Jeśli to nie bayyyyt to ja jebie. Co prawda zjebaleś, bo się nie gada, i to jeszcze z jakimiś lachonami, na tematy polityczno-spoleczne w pracy. Ale mam dla Ciebie jedną radę. Korpo będzie bronić tych lasek, wiadomo. Łżyj, że to nie Twoja ręka. Powiedzialeś zupełnie co innego a te, przecież słabe głowy na alkohol, przekręciły. Niestety, świata w korpo nie zbawiaz i nie ma co w ogóle kruszyć kopii.
A potem zaśmiej się tym sukom konfiturom w twarz.
Z góry przepraszam za przeklenstwa ale wpis, o ile nie bayyyyt, i chamska podpierdolka tych lasek wyprowadziła mnie z równowagi. Na skurwystństwo trzeba odpowiadać skurwysyństwem.
Zaloguj się aby komentować