Co się odjebało, to nawet ja nie xD
Od jakiegoś czasu bujamy się w paczce. Imprezy, chlanie i imprezowe używki. Jedna różowa zabujała się w jednym niebieskim. On jej zrobił budyń w głowie, rozkochał w sobie, choć oboje wiedzą, że on ma laskę, z którą jest od dawna. Zrobił jej dosłownie rozpierdol w głowie i sercu, po czym ze wszystkiego się wycofał (kawał chujka). Różowa, wyjechała na dłuższe wakacje, żeby się jakoś poskładać do kupy. No i teraz czas na mnie. Ja się w niej zabujałem, i jak ta cipa, nie mam odwagi jej o tym powiedzieć, choć jestem pewien, że się domyśla. Wiem, że nie jest jej teraz łatwo i usrpawiedliwiam się, że nie chcę jej jeszcze bardziej mieszać - pewnie dość czerstwe tłumaczenie, no ale widząc, co ona przeżywa, to chyba jednak najlepiej będzie jeszcze bardziej nie mieszać.
Musiałem to z siebie wyrzucić, z nią nie mam odwagi o tym pogadać, z nim to już w ogóle nie mam ochoty gadać.
Niby trzeba w życiu być odważnym, korzystać z życia, bo następnego nie będzie, nie bać się miłości.
Anonki jak żyć?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #64aa6b40ed3605dd14dfd783
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
@anonimowehejto ziomek, no mówisz co myślisz, ofc ubrane we właściwe słowa, i później nie będziesz żałował.
Myślę, że dużo bardziej żałuję się tego co się nie zrobiło, niż co się zrobiło. W granicach rozsądku
@anonimowehejto fajna telenowela, a ile lat macie?
To jest streszczenie jakiegoś pato programu dla nastolatków czy ty tak serio?
Ram tam tam tam truudnee sprawy
nawet się nie zastanawiaj tylko atakuj, bo ktoś inny cię znowu uprzedźi
@anonimowehejto zbij Niemca po kasku i potem sprawdź czy dalej jesteś zakochany, bo może ci przejdzie i problem się rozwiąże sam.
@anonimowehejto mieszać mieszać. Mieć w sercu gotowość na "spierdalaj pojebie" i odwagę żeby usłyszeć "ok". Różnie w życiu bywa, może za 30 lat będziesz dzieciom opowiadał że Cię jakiś random z neta namówił na wyrwanie ich starej.
OP: Zdaję sobie sprawę, że to brzmi jak jakaś gimbodrama. Wszyscy (no chyba oprócz tego chuja złamanego) jesteśmy dorośli i pesel już słuszny.
Strasznie mi jej szkoda. Sporo o tym porzegadaliśmy i jakoś się do siebie zbliżyliśmy, no i siłą rzeczy przepadłem. Charakterna jest laska i zajebista z usposobienia. Zdaję sobie też sprawę, że raczej nie byłbym jej pierwszym wyborem, a ona nie za bardzo ma ochotę na zaczynanie czegoś nowego teraz.
Ech, te jebane dylematy
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: HannibalLecter
Truuudne sprawyyy. No wiesz, ona teraz jest zdesperowana i możesz wykorzystać moment, kiedy jej siadła samoocena po odrzuceniu przez Chada, tylko nie zdziw się, jak Cię potem kopnie w dupę jak prawilnego beciaka, kiedy nowy obiekt 190cm pojawi się w zasięgu ;) ja bym poczekała, aż sytuacja z jej łbem się unormuje, bo póki co będzie działać na emocjach i narobi Ci nadziei, z których później się wycofa, takie rzeczy robi się na chłodno.
Zaloguj się aby komentować