Co byscie zrobili na moim miejscu. Jestem z dziewczyna juz parę ładnych lat. Chodzi o prace. Oboje jestesmy po dobrych szkolach i zajmujemy sie zawodowo tym co zawsze chcielismy robic. Gdy ja poznalem, zaczynalismy na podobnym poziomie. Oboje podjarani swoją "branżą".
Niestety w naszej relacji troche pojawila sie zazdrosc i rywalizacja, ale to bardziej ze strony mojej dziewczyny. Ja kazdy mozliwy wolny czas poswiecalem sie rozwoju, rowniez po studiach, bo uznalem ze poki jestem mlody i mam w sobie energie, to jest to najlepszy moment. U mnie sytuacja materialna polepszyla sie przez ostatnie 3 lata ponad x3 a u mojej maks o x1,5. Do tego moje zycie towarzyskie jest bardziej wyluzowane i jej tego tez brakuje. Moja dziewczyna zaczyna dostrzegac w swojej branzy bezsensownosc, kiedys bardzo sie cieszyla i byla podekscytowana tym co robi, dzisiaj juz troche mniej.
Ponad rok temu zmienila prace. Dobrze jej sie tam pracuje i ma mozliwosci spore zeby isc wyzej, ale miesiac temu ubzdurało jej sie ze ... chcialaby dolaczyc do firmy w ktorej ja pracuje a ja jestem temu calkowicie przeciwny. Ona tego nie rozumiem. Wiem jak w malych korpo firmach takie osoby sie postrzega, nie chcialbym ściągać problemow z pracy do domu czy z domu do pracy, nie chcialbym zeby ludzie patrzyli na mnie w dziwny sposob i traktowali mnie bardziej polubowanie tylko dlatego bo wiedza ze w firmie pracuje tez moja dziewczyna, chcialbym zeby moje miesce pracy bylo moim azylem i przestrzenia zamknieta z dala od mojej partnerki, zalezy mi na prywatnosci. Oboje dojezdzamy do pracy i dla mnie byloby to nie do pomyslenia spedzac z moja partnerka 24h na dobe, nie dosc ze w domu to na dodatek w pracy. Oczywiscie bylibysmy w osobnych dzialach, ale nadal blisko siebie bo biuro jest male i wychodzenie od czasu do czasu na miasto wspolnie zeby cos zjesc staloby sie codziennoscia a moje relacje z zespolem by sie pogorszyly. Poza tym gdyby firma miala problemy to z punktu widzenia czysto finansowego byloby o wiele lepiej gdybysmy pracowali w dwoch roznych firmach.
Jak jej przemowic do rozsadku ze taka decyzja jest bledna?
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #642df2ded4bee0e5aa3e67fe
Post dodany za pomocą AnonimoweHejtoWyznania: https://anonimowehejto.pl - Zaakceptowane przez: HannibalLecter
@anonimowehejto uważaj, to może być grubszy temat. Jak wygląda u was kwestia zazdrości i czasu spędzanego oddzielnie?
@anonimowehejto idź do HR i nie chcesz, by przyjmowali twojej dziewczyny, bo może być kwas w firmie. Jak HR-ówka normalna, to od razu odrzuci CV i nawet nie zaprosi na rozmowę.
Rozmawiać z dziewczyną chcąc przemówić jej do rozsądku
@lexico ale chory pomysł
@anonimowehejto Jako baba powiem tak: ona chce cię pilnować. Nie wiem jak wyglądają wasze relacje, ale dla mnie to wstęp do całkowitej kontroli.
"dla mnie byloby to nie do pomyslenia spedzac z moja partnerka 24h na dobe, nie dosc ze w domu to na dodatek w pracy."
Dokładnie tak jest. Są pary które się w takim systemie odnajdują, ale dla większości jest to szkodliwe.
@Krokiruks @anonimowehejto @nobodys "Do pracy nie mogę puścić Cię, nie, nie
Tam tyle kobiet, a każda w myślach gwałci Cię
Złotą klatkę sprawię Ci, będę karmić owocami
A do nogi przymocuję złotą kulę z diamentami"
@nobodys znam parę która twierdziła że razem im się świetnie pracuje. Wszyscy w pracy byli potem świadkami toksycznej zazdrości, kłótni czy cichych dni. Obecnie są w trakcie rozwodu.
@madhouze Znałem kilka takich par i w większości właśnie rozwodem/separacją się kończyło. Jedną anomalią była rodzina gdzie para + ich dorosłe dzieci pracowały stosunkowo w zgodzie w tym samym kołchozie, aż mi ciężko było uwierzyć.
@anonimowehejto powiedz jej, że nie bo gdy będziesz wiedział, że jest w pobliżu to nie będziesz mógł się skupić na pracy przez co skończycie na ulicy
A potem jak się coś nadal będzie kłócić lub argumentować, że to dobry pomysł to powiedz jej, że dla ciebie dobro rodziny jest najważniejsze i jak tego nie rozumiem to, żeby się do ciebie nie odzywała
@Magiczny_michal napisał Michał, lat 12
@madhouze nie zesraj się
@Magiczny_michal
nie zesraj się
Czyli z tymi 12 przesadził. Ja daje max. 10.
@MrBean ojoj, nie zesraj się
@anonimowehejto zazwyczaj relacje rodzinne w większych korpo blokują możliwość awansu, a także wprowadzają podejrzenia niedozwolonej wymiany informacji.
Nawet jak będziecie grali w 100% uczciwie, może to narazić organizacje na problemy z atmosferą.
@anonimowehejto Powiedz, że musicie dywersyfikować źródło zarobku bo może być tak, że jak będą w firmie zwolnienia to polecicie oboje.
@anonimowehejto Pierwsze primo "male korpo" XD nie uzywaj takich okreslen, bo brzmisz jak sloik ze wsi. Po drugie, po tym poscie widac jedno, po co z nia jestes? Jak Ty nia gardzisz czlowieku, piszesz jak o psie. Rozejdzcie sie, bo to nie ma sensu. Po trzecie jak chce zmienic firme w ktorej jestes, to ma do tego prawo, najwyzej jej nie pomagaj w tym, zeby bylo "uczcciwie", ale to pieprzenie, ze bedziemy sie zbyt czesto widziec bla bla, pieprzenie. Serio, odpierdziel sie od jej strefy zawodowej, bo sam tego oczekujesz, plus sam napisales, ze inny dzial, bo oczywiscie praca w tym samym dziale lub jak jedno jest zwierzchnikiem to nonsens.
Jak napisalem, zerwij z nia, bo inaczej sie obudzisz za 10 lat, ze jestes z kims kogo niekochasz i nim gardzisz. Na 100% jej nie kochasz, bo NIKT nie pisze o kims kogo kocha w sposob jaki Ty to zrobiles.
Osobiście nigdy nie lubiłem zatrudniać małżeństw, kochanków czy innych par. Może na jakichś małoistotnych stanowiskach. Ale nigdy tam, gdzie podejmuje się decyzje i trzeba trzymać język za zębami.
Tak jak pisał ktoś wyżej: idź do HR albo do swojego istotnego przełożonego, powiedz jak się sprawy mają i pewnie będziesz miał problem z głowy. Jeśli jednak z jakiegoś powodu ją zatrudnią, to szukaj sobie nowej roboty. W tej już i tak nie awansujesz, bo taki tandem to, w poważnej firmie, na ogół koniec snów o awansie. I dobrze przemyśl o co naprawdę chodzi i jak ma to wyglądać w przyszłości.
MeksykańskiDyrygent: Jeżeli odnajdujesz się w swojej pracy, z jakiegoś powodu widzisz w tej firmie przyszłość, czy to ze względów finansowych czy innych, nie chcesz w jakimś czasie tej firmy zmieniać to wyperswaduj swojej dziewczynie ten pomysł z głowy. Postaw się w sytuacji kiedy z jakiegoś powodu wasz związek się posypie i dojdzie do rozstania. Będziecie w stanie nadal ze sobą pracować w tym samym miejscu? Współpracować ze sobą? Nie daj se wejść na głowę, jeżeli laska jest ambitna to znajdzie sobie gdzieś miejsce.
<br />
Zaakceptował: HannibalLecter
Zaloguj się aby komentować