@frk a ty dalej nie rozumiesz przekazu, rzucając bezmyślnie kurwami w nadziei na wzmocnienie treści. Nauczyciel ma do czynienia z dziećmi (czyt. potencjalnym debilem). Być może są szkoły gdzie każdy uczeń jest porządnym, ułożonym, młodym człowiekiem, ale w zdecydowanej większości tak nie jest. W większości szkół istnieją niestety jednostki, które... jak ty to napisałeś:
tacy ludzie powinni mieć zakaz wstępu na basen i plaże, jak nie mogą utrzymać nad sobą kontroli, kiedy widzą takie rzeczy. Do psychiatry, czy psychologa.
a nauczyciel, żeby nie musiał brać odpowiedzialności za takich (bo nie dysponuje żadnym innym, sensownym narzędziem), po prostu mówi dziewczynie, żeby założyła stanik. Tu uwaga - wbrew opinii lewicy żadnej kobiecie od noszenia biustonosza nie dzieje się krzywda, wręcz przeciwnie. Nie ważne w jakiej bańce żyjesz, różne, kryminalne wręcz sytuacje w szkole mają miejsce. Nauczyciel po prostu chce odbębnić robotę, wziąć bekę i iść w spokoju sumienia do domu. Niestety to dziennikarzom wybiórczej przeszkadza. Tobie widzę też.