Alert RCB rano przyszedł, że spodziewany armagedon, a tymczasem w Gdańsku cały dzień świeci słońce, piekarnik taki, że dupa się poci. Zawsze, ale to zawsze jest tak samo z tymi smsami. SMS o burzach, gradzie, sztormie i huraganie należy interpretować tak, że warto iść na plażę, a jak nic nie przyjdzie to warto sprawdzić prognozę. No chyba, że to pół kraju dostało i faktycznie gdzieś pada, ale u mnie to się praktycznie nigdy nie sprawdza.

#alertrcb #takaprawda
Ragnarokk

Wawa. Dostałem i było jebniecie ulewy

Semicolon

Śląsk, pogodnie i slonecznie

wonsz

@evilonep mi od momentu jednego pobytu w górach przychodzą pojebane alerty co do miejsca aktualnego pobytu ale całkiem rozsądne w kontekście wspomnianej wycieczki. Tak jakby sobie alert rcb nie zaktualizował że mnie już od dwóch lat przy tych stacjach GSM nie było.

VonTrupka

poczekaj aż jeden raz nie przyjdzie

To tysiącom ludzi swędzi dupa i płaczki, że nikt nie ostrzegał xD

Zaloguj się aby komentować