#niepopularnaopinia #gownowpis
A do tego można do komputerka usiąść z kakałkiem i nie ma w głowie jakiś dziwnych myśli, że ciepło na dworze to może wyjdę coś porobić.
@evilonep SCHUDNIJ GRUBASIE HEHEHE 37* W CIENIU NAJLEPI
@evilonep
XDDDDD
masz na myśli tę quasi zimę, chujnie wymieszaną z depresją oraz kicz i bandyckie ceny na jarmarku?
@Half_NEET_Half_Amazing gorąca czekolada za 25 zł, mniam
@Half_NEET_Half_Amazing ta więcej deszczu niż śniegu, ciągle ciemno i brak możliwości jakiejkolwiek aktywności fizycznej na zewnątrz.
@Half_NEET_Half_Amazing no coś Ty jaką chujnie z depresją. Uwielbiam zimę. To szczypanie w nosie przy głębszym wdechu, wszędzie światełka, na jarmarku każde stoisko z innym jedzeniem. Ta para jak wypuszczasz oddech albo z ciepłego, swieżutkiego żarełka. Piękna sprawa. A latem to się ma ochotę zedrzeć z siebie skórę, a się nie da. A co do cen to chuj tam, warto!
@starszy_mechanik narty kolego, narty!
@arwin_pistacja raz w roku taka mogę wypić z trzy razy xD nie umrę
@wiatraczeg narty to w górach a nie nad morzem
@starszy_mechanik no to łyżwy, najlepszy sport, tak poznałem kobietę, bo ją ganialem po lodowisku, bo wydawało mi się, że minukradla telefon xD
"Mamy pizgawicę i piękną atmosferę w domu."
#zimowypierdalaj
@jiim nie mogę się doczekać, to wspaniałe uczucie wody wlewającej się do buta
@evilonep i jest w pytę, a zmarźluchy dupy cicho xD
@wiatraczeg no ja nie jestem zmarźluchem i nawet myślę żeby w tym sezonie pomoroswać pierwszy raz ale i tak wnerwiająca pora roku. Jak się do zimna zaaklimatyzuje, w domu mam 18 stopni to idziesz do lokalu albo czyjegoś domu i już przy 24 stopniach pot się leje i nie idzie z gorąca wytrzymać nawet jak się jest lekko ubranym.
Zresztą w lato podobnie, mnie upały nie ruszają ale ktoś włączy klimę i chuj bombki strzelił, siedź zmarznięty jak się człowiek dostosowuje do 30+ stopni.
Jedyna zaleta zimy to, że w końcu lody można zjeść jak człowiek.
@evilonep #latonapierdalaj a frajerzy dupa cicho!
@Lubiepatrzec ci co nie lubią lata to zazwyczaj są grubasy ( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
@zjadacz_cebuli nie prawda ja mam body fat 15%
@zjadacz_cebuli Coś w tym jest, choć nie koniecznie i nie można generalizować. U mnie było tak, że całe życie nienawidziłem lata i uważałem, że "to rodzinne", "już tak mam" itd ale potem sporo schudłem i nagle okazało się, że lato nie takie straszna a wysoka temperatura wcale nie musi oznaczać umierania. Dalej uważam, że 30+ stopni to za wiele ale temperatury w zakresie 25-30 to jest już coś bardzo fajnego a słońce jest zajebiste i znacząco poprawia samopoczucie. Fajne też jest to, że wciąż mam niezłą odporność na zimno i nie cierpię jakoś bardzo zimą co nie znaczy, że lubię ten syf jaki czeka nas za kilka tygodni.
@evilonep a wiec to tak myślą ci, co chodzą na te scamerskie jarmarki... "zjeść coś ciepłego w pięknej atmosferze" ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@TheLikatesy cena tak naprawdę wynika głównie z tego, że muszą sobie te budę ogrzać itd. prąd jest drogi
@TheLikatesy te, kurde ten, przeproś, bo nie dane będzie ci zjeść bigosu w jarmarcznym przybytku. Po za tym q ziemię są święta Bożego Narodzenia, w które to nawet najbardziej zatwardziałe serca, psychopaci mordercy i knury umysłowe nagle doznają wsparcia duchowego i potrafią, na ten jeden dzień w roku być ludźmi (?).
To też jedyna pora roku, w której w ten jedyny dzień, można obdarować kogokolwiek posiłkiem lub co ciekawsze, można zjeść z nieznajomymi posiłek. Raz miałem takie święta właśnie, zwyczajnie zapukałem do drzwi sąsiada i było w pytę.
Znajdź mi takie święto w lecie. Już słyszę to Boże Ciało. Dzień w którym jest statystycznie najwięcej wylewów i udarów u ludzi 40+ xD genialnie.
oprócz tego, miasto sobie życzy sporo siana za możliwość korzystania z takiego stoiska
@evilonep To lepiej nie szukaj informacji na temat np. jarmarku w Krakowie. To nawet nie tyle miasto sobie życzy, co ma od lat jakiś podejrzany deal z pewną prywatną firmą organizującą to wydarzenie. Ta z kolei dba, by najzyskowniejsza gastronomia była w rękach znajomych. Opłaty za stoiska nie tyle idą do kasy miasta, a do prywatnego pośrednika który ma zamaskowany monopol na te wydarzenia.
@wiatraczeg kolego, mam teraz zimę właśnie, jak będzie boże narodzenie to będę popylal w klapeczkach - bo będzie lato;) także pytanie podchwytliwe
@evilonep ja tez lubie odwiedzic gdy mam możliwość, ale raczej tylko na chamski grzaniec ewentualnie jakaś kawa/czekolada;)
@TheLikatesy te, ten kurwa ten, no xD czy tu mieszkasz w Ekwadorze?
@wiatraczeg za gowniarza się bawiłem w Ekwadorze xD
To mi się zima kojarzy z szarością i błotem. Tych jarmarków nigdy nie lubiłem dla mnie to wszystko badziewie,wolę w domu zjeść coś dobrego, alkoholu i tak nie spożywam to 'hehe na rozgrzanie" i tak sobie nic jarmarcznego nie spożyję. Widok jarmarku też mnie nie jara, wolę pooglądać naturę gdy jest ciepło i zielono.
@evilonep zimno dzisiaj ale po tym lecie to normalka. Trzeba się przyzwyczaić na nowo ale będzie w końcu dobrze. :33
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować