Czasami dyskutuje sie tez, nt. bogatych krajow zachodnich i przegladow u nich - ze niby tansze, ze latwiej zrobic, ze mniej sie czepiaja.
Czesto tez pada argument - ze przeciec niemce bogate maja duzo nowych samochodow. Nie tak dawno tez, jakis Mirek zarzucil mi, ze gdyby diagnosta odrzucil mu przeglad to on pojechalby na stacje centralna i zlozyl na niego skarge... ze jego auto jest idealne...
Tak wiec zacznijmy, pacjent to opel Vivaro - wizualnie zmeczony zyciem, bo jest po ekipie budowlanej. Kupilem go z przebiegiem 200k km, samochod sluzy mi do wozenia motocykli a teraz skoro kupilem do, to wozi tez material budowlany do domu oraz gruz na wysypisko.
Czesto jezdzie jakies trasy +- 500 - 1000 km wiec samochod musi byc sprawny, bo koszt holowania oraz naprawy na miejscu, moglby przewyzszyc jego wartosc. Nie wiem jakie zaufanie macie do swoich aut - ale ja jestem w stanie dzisiaj wsiasc do dowolnego swojego auta i pojechac nim na kraniec europy (Technicznie musi byc sprawny!)
rok produkcji 2014 rok, dosc ciekawe wyposazenie m.in tempomat, sterowanie z kierownicy etc.
Przelot obecnie to okolo 291 000 km. Od czasu jak kupilem auto, robie przeglady w tym samym warsztacie.
Przy obecnym przegladzie zakwalifikowane do wymiany zostalo:
Blotniki/nadkola plastikowe bo sa popekane 2 sztuki z przodu
Lampa prawy tyl gdyz jest peknieta obudowa
Szyba przod gdyz ma odprysk od kamienia (Strona pasazera, nie rysa - tylko takie punktowe uszkodzenie od kamienia, 10 cm nad wycieraczka) o cos takiego
oraz klocki hamulcowe z tylu
------------
O ile klocki z tylu to taki standard - zawsze na przegladzie sie do nich dowalaja a sa wymieniane co przeglad czyli +-10k
cala reszta jest w takim samym stanie, jak byla do tej poryi zawsze przechodzila przeglad.... Tym razem nie znalezni nic technicznie, wiec dogrzebali sie do tych rzeczy.
Aby nie robic ponownie przegladu (za 135€) poprosilem wasztat o wycene.
Warsztat wycenil prace na okolo 4 - 5 roboczogodzin + czesci, przypomne czesci (Lampa tyl, klocki tyl oraz 2 blotniki)
pomyslicie wiec.... ile to moze kosztowac?
w polsce okolo 400€ z robota....
nooo zachod EU, zarabiajo 2xtyle co w polsce...
1000€
.
.
.
.
.
..
no moze 1500€ w koncu srednia pensja to 2900€ netto a emerytura okolo 1800
.
.
.
.
.
.
.
.
.
A moze 2000€ bo to jakis luksusowy warsztat byl
.
.
.
.
.
.
3200€ Brutto w samochodzie 10 letnim XD o wartosci 5000€
-------
Co by wiec zrobil prawdziwy niemiec? Wystawil auto za 5000€ dolozyl troche i kupil cos w leasingu tak aby za 5 lat mogl wymienic na nowy...
-------
Co zrobi prawdziwy polak? Auto jedzie do PL bo i tak w planach byla wymiana swiec zarowych - a skoro i tak bedzie stal na warzstacie, to niech wymienia tez reszte.
@Bystrygrzes nasze przeglądy, to póki co były bardzo tanie, w sumie nie zmieniali ceny od 20 lat, z czasów jak minimalna krajowa było rzędu 800zł. Ale to, że naprawa samochodu po 10 latach, jakbyś naprawdę chciał go doprowadzić do dobrego stanu, staje się mało opłacalna, to niestety fakt. Pytanie w jakim faktycznie stanie są te wszystkie auta na polskich drogach, gdzie średnia wieku u nas podchodzi pod 15 lat, a przeglądy za dopłatą, nadal w tym kraju to nie problem.
@zomers naprawa tego samochodu to jak widzisz okolo 400€ przy jego realnej wartosci w PL 15000 pln
Czyli mozemy przyjac 10% warosci pojazdu i to jest dla mnie w pelni akceptowalne.
Zanim moj samochod pojedzie na przeglad tutaj gdzie mieszkam - to zawsze przechodzi przeglad w PL i dopiero jedzie tutaj.
W UK wymiana szyby.
Obszar gdzie pracują wycieraczki musi być nie uszkodzony, nie zasłonięty (brak naklejek, przyssawek od nawigacji/tel/itp) wolny od jakichkolwiek uszkodzeń a wycieraczki muszą dobrze zbierać.
Ale 4 różne opony, każda inna na każdym kole? Nie ma problemu.
Ot-UK.
@Taxidriver panie.... tutej to zimowka ma mniej jak 4mm? Droga byla osniezona? Pana wina... przeciez pan nie masz zimowki, tylko opony letnie....
A co do szyby... rozumiem, wymienie ja, nie mam z tym problemu - zrezsta w PL to jakies 800 PLN... Reszte rzeczy - nadkola oraz lampa wizualnie mnie wkurzaly - ale remontuje dom, to kasa ucieka ciagle gdzie indziej, chociaz teraz nie ma, ze boli - trzeba wymienic
Zaloguj się aby komentować