Pracując nad różnymi zagadnieniami wpadłam kiedyś na badania naukowe, które udowadniały, że przytulanie uspokaja bo w trakcie przytulania produkujemy kortyzol.
Miałam dziś ogromny atak paniki, taki, jakiego nie miałam od roku.
Zamiast się dać ponieść, wzięłam męża pod pachę i przykleiłam się do niego na kanapie.
Po pół godziny tętno oraz oddech wyrównane, atak paniki zniknoł jak renkom odjoł.
1:0 dla mnie w starciu Moralnesalto kontra nerwica lękowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@MoralneSalto no i fajnie...
@MoralneSalto Kortyzol to czasem nie jest "hormon stresu"?
@eiaculatiopraecox_2.0 możliwe, muszę wrócić do tego opracowania
@MoralneSalto chyba oksytocynę, kortyzol to hormon stresu, nie chcesz go produkować przy przytulaniu xD
@Zielczan a możliwe. Jak się odkopię z tego czym aktualnie się zajmuje to poszukam tamtych badań i przeczytam tym razem tak, żeby zapamiętać o co dokladnie chodziło ( ͡° ͜ʖ ͡°) zapamiętałam głównie, że trzeba się przytulać, nikogo nie oszczędzać.
@MoralneSalto gdzieś czytałem, że już kilkanaście sekund przytulania wyzwala właśnie oksytocynke
@spawaczatomowy jeśli to te same badania, o których myślę, to potwierdzam działanie
@MoralneSalto produkujemy oksytocyne, a kortyzol to raczej maleje w takiej chwili. Chyba, ze mowa o jakims „zakochaniu” nagle i sie z taka osoba przytulisz xD
@Zielczan Dobrze pamiętałam, że chodzi o kortyzol - tylko jego poziom spadał, a nie wzrastał
Komentarz usunięty
Zdecydowanie powinnas przeczytac jeszcze raz 😄
@bartek555 w zasadzie skoro efekt prawidłowy to wystarczy xd
A trzeba własnego męża, czy cudzy wystarczy?
@MoralneSalto "w trakcie przytulania produkujemy kortyzol."
Ostatnio pisałaś że studiujesz "kierunek medyczny" więc radzę bardziej się przyłożyć do czytania badań
@Enzo: ej, ale ja miałam rację, że chodzi o kortyzol
dobrze pamiętałam, tylko w złą stronę - przytulanie powodowało SPADEK kortyzolu, nie wzrost. Choć to trochę gównobadania bo na grupie poniżej 100 osób, to nadal dobrze pamiętałam o czym czytałam.
@MoralneSalto
ej, ale ja miałam rację, że chodzi o kortyzol
Słuchacze pytają: Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody? Radio Erewań odpowiada: tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery, nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Zielczan słuszne podsumowanie tematu - nie powiem, że nie prychłam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zaloguj się aby komentować