Wie ktoś może jakie akcesoria pasują do tego blendera? Dostałem od siorki samą bazę.
Alcesoria firmy hoffen przeznaczone do tego modelu. Jesli pomoglem daj mocne
@def nie pomogłeś. Nie będzie mocnego.
a ja myślę, że pomógł… pomógł na ile mógł bo Ty też się nie postarałeś nie podając chociaż modelu, oznaczenia producenta czy zdjęcia tabliczki znamionowej (a ba pewno jakaś nalepiana z tylu jest naklejka) gdzie są te dane… chyba, że siostra zdjęła. Btw blender Zelmer ZHB4640 ma podobną budowę / konstrukcję jak ten na zdjęciu, może mocowanie akcesoriów jest podobne, ale ciężko ocenić po takim zdjęciu.
@bartlomiej_rakowski @def sprawdzałem po oznaczeniu modelu. Szukam tego już z rok bo mi leży w szufladzie.
No faktycznie dokupienie akcesoriów, końcówki czy innych oddzielnie to graniczy z cudem, albo jest wcale niemożliwe… ewentualnie używka cały komplet z blenderem, ale czy jest to gra warta świeczki?
@bartlomiej_rakowski właśnie chyba nie. Wrzuciłem post na hejto bo już mi się pomysły skończyły, ale też drugą ręką wrzuciłem ogłoszenie na olx, że sprzedam
powodzenia w spieniężeniu "wybrakowanego" sprzętu xD a nóż się uda…
@bartlomiej_rakowski wiesz, części do robota Kenwood sprzedawałem długo, ale ostatecznie wziąłem więcej niż za nowy, gdy kupowałem. A to dostałem za darmo. Jak nikt nie kupi to wyrzucę, bo szczerze mam dość tego gównianego marketowego sprzętu, do którego nigdy nic się nie da dokupić.
A może rozkręcić dziadostwo i silniczek wykorzystać w jakiś kreatywny sposób, znaleźć dla niego zastosowanie w domu czy gdzieś tam. Nie wiem… pseudo wkrętarkę np. Ewentualnie zmodyfikować mocowanie innej końcówki od jakiegoś blendera, zeobic odlew czy wydruk z drukarki 3D… no może teochę mnie poniosło xD To już trzeba mieć naprawę czas, zaplecze, narzędzia i się nudzić, tym bardziej że to urządzenie nie jest warte wiele jeśli chodzi o zakup nowego. Ale majsterkowanie też fajna zabawa, a jak już coś sie uda zrobić z "gówna" i jescze jako taki działa to satysfakcja gwarantowana. Kiedyś takie rzeczy robiłem chociaż wiedziałem, że nie koniecznie ich wykonanie będzie skazane na sukces, ale zabawa przednia… można liznąć trochę podstawowej elektroniki, rozbebeszać, polutować, pomierzyć, pokleić itp. czegoś sie tam dowiedzieć i nauczyć, poczytać, zgłębić w temat itd.
@bartlomiej_rakowski na 230V to mi się nie chce majsterkować - dzieci w domu i nieszczęście gotowe. Zaplecze jako takie mam, ale mam też sporo szmeliwa w warsztacie i dawno już ograniczyłem znoszenie kolejnego. Myślałem o zaadaptowaniu końcówek, ale nie da się tego sensownie zrobić.
Ano to faktycznie… teraz to wsystko takie jednorazowe. Niby jest unifikacja i większość z jednej fabryki wychodzi, ale jednak robią pierdyliard wariantów żeby kupić nowe.
Komentarz usunięty
Zaloguj się aby komentować